"Gadał ciągle jakieś głupoty"
- Gadał ciągle jakieś głupoty o tym, że powinna zostać przywrócona segregacja. Widziałem, że coś w nim siedzi i miał na tym punkcie obsesję. Nie chciał mi powiedzieć co się z nim dzieje, tylko mówił, że planuje zrobić coś szalonego - powiedział znajomy Roofa.