Zaskakujący materiał "Wiadomości". Komentarz z klubu PiS
W trakcie poniedziałkowego wydania "Wiadomości" TVP doszło do niecodziennej sytuacji. Opublikowano krytyczny materiał o Polskim Ładzie, premierze Mateuszu Morawieckim i odwołanym ministrze finansów Tadeuszu Kościńskim. - Mamy w Polsce wolne media. To, że TVP krytykuje rząd, to nie jest nic złego, niezdrowego. Wręcz przeciwnie. Minęły czasy, kiedy telewizja publiczna była kontrolowana przez byłego posła Juliusza Brauna i był zakaz mówienia czegokolwiek złego o ówcześnie rządzącym premierze Donaldzie Tusku - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski prezes Partii Republikańskiej Adam Bielan. O samym odwołaniu Kościńskiego powiedział, że "była to pewnie po części jego decyzja, po części decyzja pana premiera i kierownictwa PiS". - Myślę, że w ciągu kilku, kilkunastu dni poznamy nazwisko docelowego następcy pana ministra Kościńskiego - zapowiedział Bielan. Europoseł podkreślił, że o ile minister Kościński nie był głównym pomysłodawcą zmian, to jako minister finansów był odpowiedzialny za ich wdrożenie w życie. Prezes Partii Republikańskiej pytany był też, czy to normalne, że o decyzji ws. ministra finansów poinformowała rzeczniczka PiS, a nie premier, na podwórku przed siedzibą partii. - To "podwórko" to miejsce przed siedzibą głównej partii koalicyjnej, partii rządzącej - PiS. Na tym "podwórku" wielokrotnie odbywały się konferencje prasowe w różnych sprawach i nigdy specjalnie dziennikarze nie narzekali, że dostają informacje - wskazał Bielan. - W posiedzeniu władz PiS brał udział również premier Morawiecki. Z tego, co wiem, to był również jego wniosek, jego decyzja, więc nie widzę w tym niczego specjalnie dziwnego - podsumował.