Zaskakujący koniec wakacji - temperatura ostro w dół
Końcówki sierpnia urlopowicze nie będą wspominać najlepiej - od piątku zacznie padać, a temperatura poszybuje ostro w dół. Na słupkach termometrów nie ujrzymy więcej niż 14-16 stopni. Jak jednak zapowiadają meteorolodzy, po pierwszym weekendzie września zrobi się cieplej i skorzystamy z uroków babiego lata.
Anna Nemec, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie nie ma złudzeń – od piątku pogoda znacznie się pogorszy. – Będzie pochmurno, czekają nas intensywne opady deszcze a noce będą wyjątkowo chłodne – zapowiada Nemec. Dr Marek Błaś, meteorolog z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego dodaje, że w ciągu najbliższych dni znaczny spadek ciśnienia zniechęci nas do wszelkiej aktywności.
Weekend chłodny i deszczowy
W piątek odczujemy kontrast między północą a południem kraju. - Na Podkarpaciu temperatury będą stosunkowo wysokie w stosunku do znacznie chłodniejszej północnej i środkowej części kraju. W piątek i w nocy z piątku na sobotę, w pasie północnym i środkowym mogą wystąpić intensywne opady deszczu – mówi dr. Marek Błaś. Najcieplej będzie na południowym wschodzie – w Rzeszowie, Tarnowie, Nowym Sączu (25-26 st.C). Na pozostałym obszarze - 17-18 st C.
W sobotę do Polski napłynie chłodniejsze powietrze i odczujemy znaczny spadek temperatur. Anna Nemec zapowiada, że na północy (17 st.C) będzie pochmurno i spodziewane są ciągłe opady deszczu. Podobne temperatury odnotują termometry w centrum (17 st.C) i na południu – 22 st.C.
Niedziela będzie nadal zachmurzona, ale opady będą słabsze, a zza chmur wyjdzie miejscami słońce. W dzień termometry wskażą 13 st.C w Wielkopolsce, 15 – na Pomorzu i krańcach południowo-wschodnich. Czeka nas również rześka noc - 5-8 st.C
Poniedziałek będzie nieco ładniejszy. Najcieplej - na wchodzie i południowym wschodzie, od Suwalszczyzny po Bieszczady (15 st.C), najchłodniej na zachodzie i północnym zachodzie (14 st.C). Z kolei we wtorek popada - głównie na południu i południowym zachodzie.Najcieplej na południu Polski - ok. 16 st. C, najchłodniej na północy – 14 kresek.
Słońce wróci za tydzień
Od środy wiatr zacznie wiać coraz silniej. Zdaniem dr. Marka Błasia opady deszczu, które wystąpią we wschodniej południowej Polsce na przełomie sierpnia i września mogą doprowadzić do przekroczenia stanów alarmowych w rzekach, szczególnie w rejonach górskich.
Meteorolodzy uspokajają, że po pierwszym weekendzie września odczujemy poprawę pogody. – Opady znacznie się zmniejszą, temperatura wzrośnie do 25-28 st.C, a ciśnienie pójdzie w górę. To będzie prawdziwe babie lato – zapowiada dr Błaś.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska