Kaczyński nagrany. Mówił o prezydencie
Jarosław Kaczyński pojechał w piątek do więzienia w Przytułach Starych, aby spotkać się z Maciejem Wąsikiem. Nie dostał jednak zgody. Podczas krótkiej rozmowy z jednym z posłów PiS nagrała się wypowiedź Kaczyńskiego, w której odniósł się do decyzji prezydenta ws. wyboru metody ułaskawienia skazanych polityków PiS.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński próbował w piątek spotkać się z Maciejem Wąsikiem przebywającym w zakładzie karnym w Przytułach Starych koło Ostrołęki.
Po wyjściu z zakładu przekazał, że nie udało mu się spotkać z Wąsikiem, mimo posiadania upoważnienia małżonki osadzonego. - Nie dałem rady nic zrobić, bo przepisy są jednoznaczne - stwierdził.
- Mamy dziś u władzy pełnych złej woli i złych emocji ludzi. Taka władza nam - jako Polsce straszliwie zaszkodzi. Mam nadzieję, że nie będzie trwała długo - skomentował dla TVN24 prezes PiS, wychodząc z zakładu karnego.
Ale kamera stacji TVN nagrała jeszcze jedną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes PiS już wsiadał do samochodu przed odjazdem, ale jeszcze rozmawiał z jednym z posłów PiS. Wtedy padły te słowa:
- Mam nadzieję, że prezydent się zdecyduje. Prezydent się zdecyduje i w końcu uwolni. Z tą metodą, którą zastosował, to jeszcze rok może trwać - powiedział Jarosław Kaczyński.
Co dalej z Wąsikiem i Kamińskim?
Prezesowi PiS chodzi o tryb, jaki wybrał Andrzej Duda w sprawie uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Prezydent poinformował w ubiegły czwartek o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego. Polega ono na analizie akt sprawy przez Prokuratora Generalnego i wydaniu opinii, a następnie przekazaniu sprawy do decyzji prezydenta.
Andrzej Duda zwrócił się też do Adama Bodnara, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił obu polityków z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego. Jednak gdyby prezydent wydał po prostu akt łaski, obaj politycy PiS automatycznie mogliby wyjść z więzienia.
Czytaj także:
Źródło: TVN, PAP