Zarzuty dla b. senatora, właściciela Farmutilu
Pilska policja przedstawiła byłemu
senatorowi Henrykowi S. zarzuty dotyczące tego, że na początku
grudnia 2005 r. nie wpuścił na teren swojej firmy inspektorów
ochrony środowiska - poinformował rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
11.05.2006 | aktual.: 11.05.2006 15:36
Jak powiedział, z ustaleń policji wynika, że 7 grudnia 2005 r. Henryk S. nie wpuścił na teren swojej firmy - Farmutil HS - inspektorów Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Mieli oni sprawdzić prawidłowość wykonania i funkcjonowania instalacji przemysłowych i sprawdzić dotyczące jej dokumenty.
Henryk S. nie pozwolił na kontrolę, mimo że dwójka inspektorów przedstawiła mu uprawniające do przeprowadzenia kontroli dokumenty - powiedział prokurator Adamski. Dodał, że S. grozi do trzech lat więzienia.
Farmutil HS produkuje m.in. mączki, tłuszcze i koncentraty z odpadów zwierzęcych. Ma też zakłady mięsne.
Firma byłego parlamentarzysty od ubiegłego roku - po tym, jak działacze lokalnego stowarzyszenia ekologicznego zarzucili jej, że nielegalnie zakopuje na swoich polach szczątki zwierzęce - była wielokrotnie kontrolowana. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu prowadzi śledztwo, czy zakopane szczątki - wyniki jednej z kontroli potwierdziły ich obecność w ziemi - mogły stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.