Żarty się skończyły. Premier Hiszpanii stawia liderowi Katalonii ultimatum
Rząd w Madrycie dał szefowi władz Katalonii pięć dni na wyjaśnienie, czy we wtorkowym wystąpieniu ogłosił niepodległość regionu. Termin ten mija w poniedziałek o godz. 10 - poinformował hiszpański premier Mariano Rajoy. Jeśli Carles Puigdemont potwierdzi secesję lub jeśli nie odpowie władzom centralnym, to dostanie kolejne trzy dni - do godz. 10 w czwartek 19 października - na korektę swego stanowiska.
11.10.2017 | aktual.: 11.10.2017 21:12
Premier Hiszpanii grozi katalońskim władzom, że jeśli nie będą przestrzegały hiszpańskiego prawa, uruchomi artykuł 155. hiszpańskiej konstytucji, co oznacza zawieszenie politycznej autonomii regionu. Wtedy premier zacznie bezpośrednio zarządzać Katalonią.
- Nie istnieje możliwość mediacji między prawem demokratycznym a bezprawnością - podkreślił Rajoy w Kongresie Deputowanych. Dodał, że "ani jeden kraj na świecie" nie wziął na serio referendum ws. niepodległości Katalonii, które odbyło się 1 października.
"Zawieszenie autonomii Katalonii pogłębiłoby konflikt między Madrytem a północno-wschodnim regionem kraju, lecz pokazuje też drogę rozwiązania największego kryzysu politycznego od nieudanego zamachu stanu w 1981 r." - dodaje Reuters
Premier Katalonii Carles Puigdemont we wtorek w regionalnym parlamencie zaapelował do rządu Hiszpanii o dialog. Wcześniej Puigdemont ogłosił, że przyjmuje mandat obywateli do ogłoszenia niepodległości regionu, ale jednocześnie wezwał deputowanych do odroczenia o kilka tygodni secesji Katalonii, aby umożliwić dialog z Madrytem.
Źrodło: PAP,El Pais,Reuters