Zareagował na krwawą prowokację Prigożyna. Wysłał mu "prezent"
W środę Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera, "przekazał" reprezentantowi Parlamentu Europejskiego "zakrwawiony" młot. Miała to być jego osobliwa odpowiedź na uznanie Rosji za państwo sponsorujące terroryzm. Na jego prowokacje odpowiedział szef estońskiej dyplomacji. Wysłał dla niego "prezent".
25.11.2022 22:03
W piątek Umras Reinsalu, minister spraw zagranicznych Estonii, zamieścił na Twitterze film, w którym zaprezentował "prezent" dla Prigożyna - kajdanki, które będą czekać na niego w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze.
- Terroryści kpią ze swoich ofiar w Ukrainie. W tym tygodniu Prigożyn wysłał młot do Parlamentu Europejskiego, po tym jak ten uznał Rosję za kraj sponsorujący terroryzm. Ja wysyłam te kajdanki do siedziby Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, gdzie będą czekać na Prigożyna i jego pachołków jak będą sądzeni za zbrodnie popełnione w Ukrainie - mówił zamieszczonym nagraniu.
"Zakrwawiony" młot od "Kucharza Putina"
W środę PE przyjął rezolucję, w której uznał Rosję za kraj sponsorujący terroryzm. Tego samego dnia wieczorem w sieci – na kanałach na Telegramie powiązanych z kremlowską propagandą - pojawiło się nagranie, na którym adwokat Jewgienija Prigożyna przekazuje rzekomemu reprezentantowi Parlamentu Europejskiego młot z logo grupy Wagnera. Trzonek narzędzia został wysmarowany sztuczną krwią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezależny rosyjski portal Meduza także informuje, że na nagraniu widać faktycznie prawnika Prigożyna. Ale przynosi on narzędzie na spotkanie z blogerami, nazywających siebie "informacyjnymi siłami Rosji", a nie dygnitarzami z PE. Tak więc z całą pewnością nagranie ma wymowę raczej symboliczną.
"Zakrwawiony" młot to nawiązanie do makabrycznego nagrania "wagnerowców" zamieszczonego w sieci parę tygodni temu. Widać na nim, jak przy użyciu tegoż narzędzia masakrują swojego kolegę, którego uznali za zdrajcę.
Źródło: Twitter/Telegram/Espreso TV