Trwa ładowanie...

"Zaraził mnie świadomie kiłą. Chciał mnie zabić". Ofiary działacza partii "Wolność" przerwały milczenie

Członek władz partii "Wolność" miał świadomie zarażać kobiety chorobą weneryczną. Jego ofiary przerwały milczenie. - On chciał mnie zabić! Nigdy mu tego nie daruję - mówi jedna z nich.

"Zaraził mnie świadomie kiłą. Chciał mnie zabić". Ofiary działacza partii "Wolność" przerwały milczenieŹródło: Facebook.com
d1jcim2
d1jcim2

Grzegorz G. jest bliskim współpracownikiem Janusza Korwin-Mikkego. Pochodzi z Krakowa, jest także przyjacielem kandydata na prezydenta Krakowa Konrada Berkowicza. Ponadto, jest członkiem partii Wolność. Według ustaleń "Faktu", miał świadomie zarażać kiłą działaczki partii.

Do prokuratury wpłynęło już zawiadomienie w tej sprawie. Pokrzywdzone kobiety zdecydowały się opowiedzieć w "Fakcie" o swoim dramacie. - On chciał mnie zabić! Nigdy mu tego nie daruję - powiedziała 27-letnia kobieta z Wielkopolski. Twierdzi, że gdy poznała Grzegorza, nie wiedziała o chorobie.

27-latka poznała mężczyznę na spotkaniu partyjnym. Jak twierdzi jeden z działaczy, takie spotkania często przeradzały się w "dziwne" imprezy. a Grzegorz "polował na wybranki".

"Mówił, że jest zdrowy. Uwierzyłam mu”

Inna kobieta, 24-letnia Monika z Podkarpacia poznała Grzegorza przez internet. Opowiada, że nawet po spytała, czy przypadkiem nie jest na coś chory. Miał zaprzeczyć. Nie miała pojęcia, że jej nowy partner jest nosicielem kiły. Działacz Wolności zapewniał dziewczynę, że niedawno się badał i jest zdrowy - czytamy w "Fakcie".

d1jcim2

Kobieta twierdzi, że poczuła się źle po miesiącu znajomości z mężczyzną. - Jak zobaczył, że mam na brzuchu wysypkę, przestał ze mną sypiać. Tłumaczył się, że bierze leki na łuszczycę i jest przez to impotentem - opowiada dziewczyna. Gdy zaczęła się badać, okazało się, że jest już w później fazie choroby, a w jej układzie nerwowym mogły zajść zaawansowane zmiany.

- Zanim zaczęłam się leczyć, nie mogłam już nawet chodzić - opisuje. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Art. 161 Kodeksu Karnego mówi o tym, że kto "wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie taką chorobą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

d1jcim2

*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *.

Zobacz także: Joanna Schmidt o pamiętnym Sylwestrze: na Maderze jeszcze nie byliśmy

d1jcim2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jcim2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj