Sędzia zrzeka się funkcji, pisze do Bodnara. "Z najwyższym oburzeniem"
Sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz wystosował list do Adama Bodnara. Poinformował ministra sprawiedliwości, że zrzeka się funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
W piątek sędzia SN opublikował w serwisie X swój list skierowany do ministra sprawiedliwości. Poinformował w nim, że rezygnuje z funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Kamil Zaradkiewicz oświadczył, że "nie widzi możliwości współpracy z Adamem Bodnarem jako osobą, która prezentuje od początku swojego urzędowania postawę konfrontacyjną wobec niezawisłych i niezaangażowanych w spory polityczne sędziów oraz organów sądownictwa, w tym Krajowej Rady Sądownictwa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Z najwyższym oburzeniem przyjmuję pańską aprobatę dla ignorowania ostatecznych i prawomocnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego oraz Sądu Najwyższego, którego mam zaszczyt być sędzią" - czytamy.
Zaradkiewicz uważa, że opinie Bodnara i jego współpracowników "przyczyniają się do destrukcji wizerunku władz Rzeczypospolitej i utrwalania fałszywego obrazu rzekomego chaosu prawnego".
Na zakończenie listu Zaradkiewicz podkreślił, że "wyraża nadzieję", że jego rezygnacja, która jest "wyrazem protestu" przeciwko decyzjom Bodnara, stanie się dla niego oraz jego współpracowników "źródłem refleksji i podjęcia koniecznych działań w celu naprawy sytuacji szkoły oraz uzdrowienia jej działalności dla dobra kształcących się w niej aplikantów sędziowskich i prokuratorskich".
Sędzia Kamil Zaradkiewicz. Kim jest?
Kamil Zaradkiewicz jest doktorem habilitowanym nauk prawnych. Od 2018 roku zasiada w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego.
Na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie Zaradkiewicza powołał go w listopadzie 2023 roku były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jego kandydaturę poparło 13 z 25 członków Krajowej Rady Sądownictwa. Krytykowali ją posłowie koalicji rządzącej.
Czytaj więcej:
Źródło: X