Trwa ładowanie...

Zapytali Sterczewskiego o granicę. "To był żart"

Reporter Telewizji Republika domagał się od posła Franciszka Sterczewskiego, by przeprosił za swoje działania na granicy w 2021 roku. Chodziło m.in. o rzekome groźby dotyczące "skanowania twarzy" strażników granicznych. - To był żart, proszę pana - odpowiadał polityk.

Franciszek SterczewskiFranciszek SterczewskiŹródło: East News, fot: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
d12gfjo
d12gfjo

Poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski został zapytany przez dziennikarza Telewizji Republika, czy przeprosi polskich żołnierzy i strażników granicznych za swoje działania na granicy sprzed trzech lat. Gdy polityk zapytał, czemu miałby przepraszać, reporter stwierdził, że za próbę "skanowania twarzy".

- Każdy funkcjonariusz, jeśli nie przestrzega prawa, powinien się wylegitymować przed posłem - powiedział Sterczewski. - Blokowanie udzielenia pomocy osobie w zagrożeniu życia lub zdrowia jest po prostu karalne - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To nie wojsko powinno stać na granicy? Ekspert wyjaśnia

- Jestem całym sercem za każdym żołnierzem, który broni państwa polskiego, bez dwóch zdań. Ale to nie o to chodzi. Przeprosić powinni wszyscy odpowiedzialni za tę sytuację - mówił.

d12gfjo

Dodał, że ma nadzieję, iż Europa "doprowadzi do odpowiedzialności osoby z reżimu Łukaszenki i Putina" odpowiedzialne za napiętą sytuację na granicy.

"To był żart"

Dopytywany, czemu chciał "skanować twarze" polskich strażników, Sterczewski przekonywał, że nie była to poważna zapowiedź. - Telefonem. To był żart, proszę pana - mówił.

W sierpniu 2021 roku, gdy sytuacja na granicy z Białorusią zaczęła się komplikować, poseł Franciszek Sterczewski pojechał na miejsce. Chciał przerzucić torbę z jedzeniem i lekami dla koczujących po białoruskiej stronie migrantów. Nie pozwolili mu na to wojskowi i strażnicy.

d12gfjo

Sterczewski później domagał się od funkcjonariuszy, by podali swoje nazwiska i wytłumaczyli, czyje rozkazy wykonują, że nie dopuszczają go do granicy.

- Mogę prosić pana, żeby pan się wylegitymował? Bardzo proszę. Może ja podejdę bliżej, nagram bliżej, twarz zeskanujemy i może uda się znaleźć inną drogą. Dlaczego pan nie odpowiada po ludzku? Przecież rozmawiamy po dobroci - mówił na nagraniu poseł.

Czytaj więcej:

d12gfjo
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d12gfjo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12gfjo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj