Zapytali Morawieckiego o telewizję Kurskiego. Odpowiedź zaskakuje
- Czy podoba się panu poziom telewizji kierowanej przez Jacka Kurskiego - zapytał premiera Matusza Morawieckiego dziennikarz TVN24 w Wysokim Mazowieckim. - Nie oglądam telewizji - odpowiedział krótko premier. Szef rządu pytany był także o dalsze losy Jacka Kurskiego.
Premier Mateusz Morawiecki kontynuuje podróż po kraju. Tym razem odwiedził województwo podlaskie. Premier spotkał się z rolnikami w miejscowości Dąbrowa Moczydły oraz złoży wizytę w Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita w miejscowości Wysokie Mazowieckie. To właśnie tam, podczas spotkania z dziennikarzami padło pytanie o telewizję zarządzaną przez byłego już prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Kurski w rządzie? " Dowiecie się tego państwo w stosownym czasie"
- Czy podoba się panu poziom telewizji kierowanej przez Jacka Kurskiego? - zapytał dziennikarz TVN24.
- Ja nie oglądam telewizji, szczerze powiedziawszy. Ani jednej, ani drugiej, ani trzeciej. Więc trudno mi się wypowiedzieć w tej kwestii - odpowiedział szef rządu.
- To dlaczego Jacek Kurski stracił stanowisko? - dopytywał reporter TVN24.
- Proszę kierować te pytania do Rady Mediów Narodowych - uciął premier. Na pytanie, czy Jacek Kurski mógłby wejść do rządu, premier nie zaprzeczył ani nie potwierdził. - Jak będą decyzje co do zmian w rządzie to dowiecie się tego państwo w stosownym czasie - przekazał premier.
Jacek Kurski odwołany
Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Na stanowisko powołała Mateusza Matyszkowicza. Radosław Fogiel (PiS) napisał na Twitterze, że Kurskiego czekają "nowe zadania", a jego dymisja "nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy".
Kurski, z krótką przerwą w 2020 roku, pełnił funkcję prezesa TVP od stycznia 2016 roku. W 2020 roku przez kilka miesięcy zastępował go Maciej Łopiński. Kurski w tym czasie pełnił funkcję doradcy zarządu TVP.
W maju 2020 r. wszedł ponownie w skład zarządu telewizji, a w 24 lipca 2020 r. został pełniącym obowiązki prezesa. 7 sierpnia 2020 roku RMN ponownie wybrała go szefem TVP.
Informację o dymisji wczesnym popołudniem potwierdził sam Kurski. "Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, której oddałem siedem ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję widzom i ludziom TVP - napisał na Twitterze.