Zapora na granicy. Kamiński zdradził, kiedy rozpocznie się budowa

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował w poniedziałek, że budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej rozpocznie się jeszcze w tym roku. Prace mają być prowadzone 24 godziny na dobę.

Zapora na granicy. Kamiński zdradził, kiedy rozpocznie się budowaZapora na granicy. Kamiński zdradził, kiedy rozpocznie się budowa
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Radosław Opas

Najnowsze informacje dotyczące budowy specjalnego zabezpieczenia na granicy z Białorusią Mariusz Kamiński przekazał na swoim profilu w mediach społecznościowych.

"Budowa zapory na granicy rozpocznie się jeszcze w tym roku. Prace będą prowadzone równolegle przez różne firmy na czterech odcinkach, 24 godziny na dobę w trybie trzyzmianowym" - napisał w poniedziałek na Twitterze minister.

Szef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że są to główne rekomendacje, jakie wydano po poniedziałkowym posiedzeniu zespołu międzyresortowego ds. budowy zapory.

Zapora na granicy. Ma kosztować 1,6 mld zł

Rząd zakłada, że budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej potrwa do połowy przyszłego roku. Stalowy płot, na szczycie którego znajdzie się drut kolczasty, ma zostać wzbogacony o najnowocześniejsze urządzenia elektroniczne.

- Mur będzie nafaszerowany techniką. Będą kamery, czujniki ruchu, które automatycznie zawiadomią straż graniczną, gdy dojdzie do prób forsowania zapory - powiedział nam jeden z urzędników zaangażowanych w projekt.

Zobacz też: BBC i CNN nadają z Białorusi. Jest komentarz z rządu

Kryzys na granicy. Migranci rozbijają namioty na przejściu granicznym

Napięta sytuacja przy granicy z Białorusią trwa. W poniedziałek białoruskie służby doprowadziły dużą kolumnę migrantów do przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica Białostocka. Przemieścili się oni tam z obozowiska przy granicy, gdzie wcześniej przebywali.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował na Twitterze, że według danych polskiej policji na zamkniętym przejściu granicznym po stronie Białorusi zgromadzono ok. 3,5 tys. migrantów.

Na publikowanych w mediach społecznościowych nagraniach widać, jak grupa cudzoziemców czeka przed drutem kolczastym, oddzielającym stronę białoruską od polskiej. Migranci zaczęli rozbijać namioty, rozkładają też śpiwory.

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani