Zapalił się dach browaru w Piotrkowie Trybunalskim
- Spaleniu uległa część dachu hali produkcyjnej, ale sytuacja jest już opanowana. W sumie na miejscu pracowało 15 zastępów - relacjonuje Wirtualnej Polsce kpt. Adam Sosnowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Pożar szybko został opanowany i ugaszony. Ogień nie stanowił zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Nie przeprowadzono także żadnej ewakuacji.
Dym unoszący się nad halą jako pierwszy zauważył portier, który był wówczas jedyną osobą na jej terenie.
- W tej chwili na miejscu trwają już tylko rutynowe czynności, czyli próba ustalenia przyczyny pożaru oraz oddymianie - mówi Sosnowski.
Na miejsce nie była wzywana policja. - Nie otrzymaliśmy zgłoszenia, więc nie prowadziliśmy w związku z tym zdarzeniem żadnych czynności - dodaje Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.