Zaostrza się walka o TVP. To będzie wojna w rodzinie
• Wiceminister Krzysztof Czabański i prezes TVP Jacek Kurski są skonfliktowani
• Czabański jest najpoważniejszym kandydatem na szefa Rady Mediów Narodowych, która ma wyłaniać władze TVP
• W PiS kiełkuje pomysł: RMN miałaby zlecić raport o półrocznej rewolucji w TVP i tym utrącić ambicje Kurskiego
• Kurski szykuje swoje raporty, a ten na otwarcie ma być gotowy za ok. tydzień - dowiedziała się Wirtualna Polska. Kolejny ma mu pomóc w reelekcji
25.04.2016 | aktual.: 25.04.2016 14:06
Zaostrza się walka o fotel szefa TVP. W Prawie i Sprawiedliwości powstał pomysł, aby Rada Mediów Narodowych, jak tylko powstanie, zleciła audyt zmian wprowadzonych przez prezesa TVP Jacka Kurskiego - ustaliła Wirtualna Polska.
Jak się dowiadujemy, TVP też planuje ofensywę - ma bowiem opublikować raport otwarcia o stanie Telewizji Polskiej. Jego zlecenie było zapowiadane na początku roku - ma zostać upubliczniony za około tydzień.
Ważniejszy będzie jednak drugi raport, jaki - według informacji WP - Jacek Kurski już szykuje z myślą o konkursie na dyrektora naczelnego Telewizji Polskiej. Jego publikacja może się zatem zbiegnąć z postulowanym przez krytyków Kurskiego raportem dla Rady Mediów Narodowych.
Na szefa Rady typowany jest Krzysztof Czabański, który z prezesem TVP jest skonfliktowany i chciałby go pozbawić stanowiska na Woronicza. W publicznych wypowiedziach i wiceminister, i prezes TVP twierdzą jednak, że nie ma miedzy nimi konfliktu.
Jeśli audyt wypadłby dla prezesa TVP niekorzystnie, mógłby posłużyć za dowód na to, że Kurski nie sprawdził się w roli szefa Telewizji Polskiej.
Jak ustaliła WP, zwolennikiem ekspresowego zlecenia audytu jest przede wszystkim Krzysztof Czabański, wiceminister kultury, który jest głównym autorem projektu dużej ustawy medialnej. Proponowane przepisy trafiły już do laski marszałkowskiej, a ich pierwsze czytanie ma się odbyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Zaczyna się ono w najbliższą środę.
Raport dla Rady Mediów Narodowych miałby przede wszystkim kłaść nacisk na wyniki oglądalności i wprowadzanie nowości do ramówki. Sama linia programowa zmieniła się wyraźnie. - Wyniki dają podstawę do niezwykle krytycznej oceny nadawcy publicznego - napisano o "Wiadomościach" w raporcie dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Główny autor analizy prof. Maciej Mrozowski z Uniwersytetu SWPS podkreślał, że "w odniesieniu do ustawy o radiofonii i telewizji żaden z wymogów wpisanych w poszczególnych artykułach, czyli pluralizm, bezstronność czy niezależność, nie został spełniony w badanym okresie". W raporcie dla KRRiT stwierdzono, że "Wiadomości" TVP sprzyjają rządowi PiS.
Nie zawartość programów informacyjnych TVP może zdecydować o utrąceniu bądź ostaniu się Kurskiego na stanowisku szefa Telewizji Polskiej (już w roli dyrektora naczelnego), ale wyniki oglądalności i jakość nowych programów.
W myśl projektu PiS o mediach narodowych 1 lipca odwołani zostaną prezesi TVP, Polskiego Radia, PAP i rozgłośni regionalnych. Rada Mediów Narodowych ma zorganizować konkurs na dyrektorów naczelnych tych instytucji.
- Moim zdaniem Kurski jednak zostanie na Woronicza - mówi WP ważna postać z PiS.