"Zamorduję cię". Groźby w kierunku Wadima Tyszkiewicza. Senator publikuje treść
"Zamorduję cię Wadimie Tyszkiewiczu. Zniszczyłeś mi życie. Nie mam nic do stracenia" - takie groźby otrzymał kilka dni temu Wadim Tyszkiewicz. Senator opublikował post, w którym ujawnia, że pogróżki dostają także członkowie jego rodziny. Sprawę zgłosił na policję.
31.07.2021 13:14
Wadim Tyszkiewicz to niezależny senator oraz były prezydent Nowej Soli. Od kilku lat ostro krytykuje rząd oraz państwowe media. Polityk przekazał w mediach społecznościowych, że otrzymał groźby pod swoim adresem i opublikował ich treść:
"Zamorduję cię Wadimie Tyszkiewiczu. Zniszczyłeś mi życie. Zrujnowałeś wszystko. Nie mam po co żyć. Nie mam nic do stracenia. Dlatego cię zamorduję. W najbardziej brutalny sposób. Planowałem to od prawie 20 lat. Ale dopiero morderstwo Adamowicza mnie rozochociło. (...) Już wkrótce skończysz (...) tak jak Adamowicz. Oczekuj godziny śmierci swojej... A przyjdzie już niedługo. Zegar tyka...".
Tyszkiewicz napisał, że kilka dni temu pogróżki pozbawienia życia dostała także jego żona i dzieci, a nawet chłopak córki.
Wadim Tyszkiewicz dostał groźby. Poinformował policję
"Jest się czego bać? Oglądać się za siebie? A może to głupi żart? A jeśli nie? Pytania można mnożyć" - pisze w swoim poście Tyszkiewicz. Stwierdza jednocześnie, że "Polska to ocean nienawiści, jakiego nie pamiętam, jak żyję". "Co się z nami stało? Jak do tego doszło? Kto jest za to odpowiedzialny? Dzisiaj nienawiść to drugie imię Polski" - pyta senator.
Poprosił także o kontakt osoby, które w swoim otoczeniu spotkały kogoś, kto kierował groźby pod jego adresem. Zadeklarował, że gwarantuje anonimowość.
Wadim Tyszkiewicz przekazał, że sprawa już została zgłoszona na policję. Na koniec zadał pytanie retoryczne, czy morderca Pawła Adamowicza został skazany.
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli, zapytana przez nas o losy zgłoszenia, przyznała, że doniesienie wpłynęło i zajmuje się nim dodatkowo Wydział ds. cyberprzestępczości.
Groźby pod adresem prezydenta Olsztyna
To nie jedyny niepokojący sygnał w ciągu ostatnich dni. Zadźgam cię jak Adamowicza. Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach" - taką anonimową wiadomość otrzymał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Polityk zgłosił sprawę na policję, zawiadomił także prokuraturę.