Zamordował żonę po wyjściu z aresztu
Skazany za znęcanie się nad rodziną i
zwolniony przez sąd z aresztu 32-letni Marek W. z Chodla
(Lubelskie), po trzech dniach na wolności, zamordował swoją żonę.
To kolejne po Wielkopolsce takie zdarzenie.
22.02.2009 | aktual.: 22.02.2009 15:59
Jak poinformowała Anna Smarzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, mężczyzna ugodził 30-letnią żonę nożem w szyję w trakcie awantury domowej; cios okazał się śmiertelny.
Dwójka dzieci w trakcie awantury uciekła z mieszkania do dziadków.
Mężczyzna został zatrzymany niedaleko własnego domu, w którym doszło do zabójstwa. Był nietrzeźwy; miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Marek W. w styczniu trafił na 3 miesiące do aresztu za znęcanie się nad żoną i dziećmi. Złożył zażalenie na tę decyzję, a Sąd Okręgowy w Lublinie w czwartek uchylił areszt.
Przed dwoma tygodniami w Wielkopolsce doszło do podwójnego zabójstwa, o które podejrzany był inny 32-latek. Został on skazany na trzy lata więzienia za zgwałcenie byłej żony, ale sąd podjął decyzję o zwolnieniu go z aresztu do czasu uprawomocnienia wyroku. Mężczyzna, otoczony przez policję, strzelił sobie w głowę i zmarł w szpitalu.