Zamknięta kolejka na Kasprowy Wierch. Powodem silny wiatr w Tatrach

Silny wiatr w Tatrach jest powodem zamknięcia kolejki na Kasprowy Wierch. Na Kasprowym Wierchu porywy osiągają prędkość do 100 km na godzinę.

Jak podaje RMF FM, unieruchomiono zarówno kolejkę linową na szczyt, jak i wyciąg krzesełkowy w Dolinie Gąsienicowej. Niekorzystne warunki w Tatrach nie sprzyjają też pieszym wycieczkom.

Szlaki są oblodzone, jest bardzo ślisko. Jak podkreśla Tatrzański Park Narodowy "wybierając się nawet na wycieczki do dolin czy wędrując do poziomu schronisk, niezbędne są raki lub raczki antypoślizgowe". Czytamy też, że "niski pułap chmur ogranicza widzialność".

Na początku 2020 roku w Tatrach doszło do wielu wypadków. Na profilu miłośników Tatr pojawił się apel. "Turysto, turystko, planujesz wejście na Rysy w najbliższych dniach? Przemyśl to jeszcze kilka razy" - czytamy. Autorzy wpisu podkreślają, że to nie przypadek, że w ciągu tygodnia na podejściu od strony polskiej doszło do pięciu wypadków, w tym dwóch śmiertelnych.

"W Tatrach panują trudne warunki, śnieg jest bardzo twardy, zmrożony, w wielu miejscach występują oblodzenia. O poślizgnięcie/potknięcie i upadek naprawdę nietrudno. W przypadku drogi na Rysy, ze względu na ukształtowanie terenu, kończy się to kilkusetmetrowym spadaniem po stromym zboczu. Skutki takiego upadku często bywają tragiczne" - piszą administratorzy profilu.

Przeczytaj również: Ratownicy górscy sprowadzili ze słowackich Tatr dwóch polskich turystów

I dodają: "Próba wejścia na Rysy w takich warunkach wymaga olbrzymiego doświadczenia i perfekcyjnych umiejętności posługiwania się sprzętem zimowym. Zastanów się, czy takie posiadasz. Życie masz tylko jedno. I wystarczy ułamek sekundy, aby je stracić".

Źródło: RMF FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl