Zamknęli windę na poznańskim dworcu, by nie spali tam bezdomni
Bezdomni nie będą już okupować toalety i windy na przystanku PST przy Dworcu Zachodnim w Poznaniu, ale tylko dzięki temu, że je zamknięto z powodu wyłączenia z użytku samego przystanku.
Bezdomni spożywający alkohol (w tym nierzadko denaturat) to dość częsty widok okolic Dworca Zachodniego. W ostatnich tygodniach osoby te upodobały sobie także windę na przystanku PST na dworcu, a także znajdującą się na dole toaletę, gdzie mieli okazję się przespać lub po prostu ogrzać. To uniemożliwiało korzystanie z tych miejsc podróżnym i to nawet podczas nieobecności bezdomnych – po ich pobycie pomieszczania bywały zanieczyszczone i nie pachniały najprzyjemniej. Jak się okazało, to nie jedyny problem, jakie stwarzały w tym miejscu osoby bezdomne.
- Czasami dochodzi tam również do bójek pomiędzy uczestnikami biesiad – informuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej.
Miejsca są jednak objęte monitoringiem miejskim, dlatego jak zapewnia Piwecki, strażnicy miejscy interweniowali w takich przypadkach, jeśli tylko otrzymywali informację od obserwatora obrazu z kamer.
- Niejednokrotnie interweniowały także patrole Straży Ochrony Kolei – dodaje rzecznik straży miejskiej.
Obecnie problem osób bezdomnych okupujących windę i toaletę został rozwiązany poprzez... ich zamknięcie. Nie jest to jednak rozwiązanie, które szczególnie utrudniałoby życie pasażerom, ponieważ przystanek tramwajowy na Dworcu Zachodnim i tak jest wyłączony z użytku od 28 lutego. Jest to spowodowane rozbiórką mostu Uniwersyteckiego, która uniemożliwia kursowanie pod nim tramwajów. Od tego dnia tramwaje linii nr 12 i 14 kursują objazdem przez ul. Roosevelta.
Remont ma potrwać przez około trzy miesiące. Wtedy ponownie przystanek, winda i toaleta mają zostać ponownie otwarte Zapewne wtedy problem bezdomnych powróci. Do tego czasu pasażerowie mogą korzystać z innych wind i toalet znajdujących się na poznańskim dworcu PKP.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .