Ksiądz wykluczony z duchowieństwa. Wykonał kontrowersyjny gest

Ksiądz Calvin Robinson został wykluczony z Kościoła anglikańskiego po wykonaniu kontrowersyjnego gestu na konwencji antyaborcyjnej w Waszyngtonie. Duchowny zakończył swoje przemówienie, uderzając się w pierś i podnosząc prawą rękę ku niebu w geście salutu rzymskiego.

Ksiądz wykonał kontrowersyjny gest
Ksiądz wykonał kontrowersyjny gest
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. JUL

Ksiądz Calvin Robinson, znany z prawicowych poglądów, został wykluczony z Kościoła anglikańskiego po tym, jak podczas Narodowego Szczytu Pro-Life w Waszyngtonie wykonał gest przypominający nazistowskie pozdrowienie. Duchowny zakończył swoje przemówienie, uderzając się w pierś i podnosząc prawą rękę ku niebu.

- Moje serce jest z wami - powiedział duchowny, nawiązując do niedawnego wystąpienia Elona Muska, który podczas przemówienia w Capital One Arena dziękował Amerykanom za umożliwienie Donaldowi Trumpowi powrotu do Białego Domu, po czym dwukrotnie prawą ręką uderzył się w lewą pierś i wyciągnął do przodu ramię z otwartą dłonią.

Kontrowersyjny gest na konwencji

Robinson, były dziennikarz i prezenter, podczas swojego wystąpienia skrytykował europejską cywilizację, twierdząc, że "celebruje śmierć", a USA są jedynym krajem walczącym o życie. Jego gest, choć wykonany z uśmiechem, został uznany przez władze kościelne za nieodpowiedni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersyjny gest Elona Muska. Nagranie z wiecu Trumpa

Władze Kościoła anglikańskiego potępiły gest Robinsona, podkreślając, że naśladowanie nazistowskiego pozdrowienia, nawet w formie żartu, jest nieakceptowalne. "Potępiamy ideologię nazistowską i antysemityzm we wszystkich jego postaciach" - ogłosiły władze.

Zdecydowana reakcja

Robinson został ostrzeżony, że jego działania są niezgodne z powołaniem kapłańskim. Władze kościelne zdecydowały o jego wykluczeniu, uznając, że "zabiegał o poklask prawicowych polityków". Duchowny tłumaczył, że jego gest był ironią wobec krytyki Elona Muska.

Na platformie X Robinson wyjaśnił, że jego gest nie miał na celu nawiązania do II wojny światowej. "Moja próba ironicznego żartu nie była przyznaniem się do przynależności do Narodowosocjalistycznej Partii" - napisał, dodając salutującą emotikonę.

Robinson, pochodzący z hrabstwa Nottinghamshire, przed wstąpieniem do duchowieństwa był dziennikarzem i prezenterem GB News. Znany jest z antyislamskich i antyimigracyjnych poglądów oraz krytyki Kościoła anglikańskiego, który nazywa "słabym ogniwem".

Źródło: Daily Mail, "The Independent", X

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)