PolskaZamieszki we Wrocławiu po śmierci 25-latka

Zamieszki we Wrocławiu po śmierci 25‑latka

Ponad 200 osób protestowało przed komisariatem policji przy ul. Trzemeskiej we Wrocławiu, gdzie w niedzielę zmarł 25-letni mężczyzny. Protestujący zarzucają policji, że jej działania podczas zatrzymania mężczyzny przyczyniły się do jego śmierci.

17.05.2016 | aktual.: 17.05.2016 21:45

Podczas protestu doszło do zamieszek. - Grupa kilkudziesięciu chuliganów zaczęła rzucać w policjantów kamieniami i petardami i policja musiała interweniować - powiedział rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski. Rzecznik dodał, że zachowania "grupy chuliganów" nie służą wyjaśnieniom wydarzeń związanych ze śmiercią mężczyzny i są próbą wykorzystania tragedii do wszczynania zamieszek.

25-letni mężczyzna został zatrzymany w niedzielę rano na wrocławskim rynku; był poszukiwany przy policję. Według policji mężczyzna był agresywny i funkcjonariusze musieli użyć paralizatora. - Po przewiezieniu na komisariat mężczyzna stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł - powiedział Petrykowski. Według pierwszej opinii lekarza przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Śledztwo ws. śmierci 25-latka prowadzi Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia - Stare Miasto. - W toku postępowania konieczne jest ustalenie nie tylko przyczyny zgonu pokrzywdzonego, ale także przebiegu zdarzenia, sprawdzenie zasadności podjętej interwencji, sprawdzenie, czy zachowane zostały wszelkie procedury oraz ustalenie, czy funkcjonariusze policji działali w granicach swoich uprawnień - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus.

Prokurator zlecił sekcję zwłok mężczyzny. Nie wykazała ona przyczyn jego śmierci. Następnie zlecono badania histopatologiczne i toksykologiczne. Wyników tych badań jeszcze nie ma.

Petrykowski poinformował, że w trackie zatrzymania u mężczyzny znaleziono substancję, która po późniejszych badaniach okazała się "dopalaczem".

Protestujący pod komisariatem zarzucają policji, że podczas zatrzymania działała brutalnie i to przyczyniło się do śmierci 25-latka.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wrocławprotestśmierć
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (432)