Starcia z policją, niszczenie bankomatów, podpalenia
- Państwo ma pieniądze na wspieranie igrzysk i mistrzostw świata w piłce nożnej, a gdzie pieniądze na edukację, zdrowie i wszystko inne? - skarżyła się jedna z protestująych osób, którą cytuje "The Telegraph". Z kolei inny uczestnik demonstracji, 23-letni anarchista twierdził w rozmowie z BBC News, że to policja sprowokowała przemoc. - Tam gdzie są oni (policjanci), zawsze jest (przemoc) - powiedział.
(BBC News, PAP / mp)