Zamieszanie z zawieszeniem Julii Pitery. "Uspokoiła się"
Julia Pitera w dniu wyborów na szefa PO dowiedziała się, że została zawieszona przez rzecznika dyscypliny partyjnej. - Ponieważ uspokoiła się, zawieszenie przerwało swój bieg - podkreślił w programie WP #Newsroom jej partyjny kolega Marcin Kierwiński. - Po lekkim zamieszaniu oddała swój głos - dodał.
A Pitera strasznie była... Pani po… Rozwiń
Transkrypcja:
A Pitera strasznie była... Pani poseł Pitera była taka strasznie zjadliwa dla Platformy, została zawieszona. Co z nią teraz będzie?
Została zawieszona przez rzecznika dyscypliny partyjnej, ale ponieważ uspokoiła się, to zawieszenie, że tak powiem przerwało swój bieg.
Zakończyło się wczoraj po lekkim, krótkim takim zamieszaniu oddała swój głos.
No mam nadzieję, że będzie wspierać Małgorzatę Kidawę-Błońską. A głosowała? Brała udział w wyborach?
Tak, wzięła udział w wyborach. A wiadomo na kogo zagłosowała? Nie, nie rozmawiałem z Julią Piterą.
Ale coś tam korytarzowo? Nie. Nie było... Mogę powiedzieć, że w zeszłym tygodniu mieliśmy spotkanie tutaj w Warszawie.
Zarówno z Borysem Budką, jak i z Tomkiem Siemoniakiem. Julii Pitery nie było na żadnym z tych spotkań.Więc chyba miała wybranego kandydata wcześniej. No to dobrze.