Zamieszanie wokół Elżbiety Witek. Grzegorz Schetyna wprost: to była decyzja Kaczyńskiego
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek odpiera ataki opozycji związane z posiedzeniem Sejmu z 11 sierpnia, kiedy doszło do reasumpcji głosowania przy debacie nad "lex TVN". Ale okazuje się, że skorzystała z opinii prawnych sprzed lat - sporządzonych w zupełnie innej sprawie. Co na to Grzegorz Schetyna (PO)? - Absolutnie mnie nie przekonują te wyjaśnienia. To są opinie sprzed trzech lat. Marszałek Witek wskazywała, że sięgnęła do opinii pięciu prawników. Wynikało z tego, że te konsultacje były prowadzone na bieżąco, że są wynikiem analizy obecnej sytuacji, a nie historycznymi opiniami prawnymi sprzed kilku lat - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Trwa proces zacierania śladów i próby pokazania, że wszystko było w porządku. Nie było w porządku, został złamany regulamin Sejmu, zostało złamane prawo (...). To bardzo ciężki grzech marszałka, który musi być reprezentantem całej izby, wszystkich posłów - podkreślił Schetyna. Pytany, czy Jarosław Kaczyński naciskał na takie rozwiązanie, odparł: "Dobra intuicja". - Widziałem te zaangażowania - i prezesa Kaczyńskiego, i posła Suskiego. Dużo rwetesu, szamotaniny, biegania po sali sejmowej i namawiania się. To była decyzja Kaczyńskiego. Nie mam co do tego złudzeń. Doszło do spektakularnego złamania prawa i pokazania, jak manipulacyjnie traktowany jest Sejm - podsumował polityk PO.