Tłumy gapiów w porcie. Lokalne władze zareagowały
Niemałe zamieszanie w jednym z angielskich portów wywołał sporych rozmiarów arktyczny mors. Do portu w Scarborough, gdzie odpoczywało zwierzę, zjechali się okoliczni mieszkańcy, by zrobić mu pamiątkowe zdjęcie. Lokalna społeczność zaapelowała nawet do władz, by w trosce o morsa odwołały sylwestrowy pokaz fajerwerków.
Zamieszanie w Anglii. Gigantyczny ssak w porcie
Mors pojawił się dzień przed sylwestrem w miejskim porcie w Scarborough w północno-wschodniej Anglii. Od razu zrobił się bardzo popularny.
Do portu zaczęli zjeżdżać nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale i zaciekawieni turyści. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i filmy ze ssakiem.
Odwołano sylwestrowy pokaz
Lokalni działacze na rzecz dzikiej przyrody zaapelowali do ludzi przybywających do portu, by nie podchodzili zbyt blisko morsa i nie zakłócali mu spokoju.
Lokalne władze, po apelach i konsultacjach z British Divers Marine Life Rescue (brytyjska organizacja zajmująca się ratowaniem ssaków morskich - przyp.red.), odwołały sylwestrowy pokaz sztucznych ogni. Przedstawiciele organizacji przestrzegali, że huki fajerwerków mogą spowodować u ssaka niepokój.
Zwierzę dostało imię Thor i - jak pisze BBC - to prawdopodobnie ten sam mors, którego widziano wcześniej na wybrzeżu Hampshire.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Te liczby zdumiewają. Potężna nieodpowiedzialność imprezowiczów
Źródło: BBC
