Zaliczka z KPO wkrótce w Polsce? "KE nie bierze pod uwagę praworządności"
Nawet 5 miliardów euro z Krajowego Planu Odbudowy już na początku przyszłego roku w formie zaliczki może trafić do Polski - donosi TVN24. Dotąd żaden z unijnych urzędników nie zgłosił zastrzeżeń do tej części polskiego KPO, którego dotyczy zaliczka. We wtorek ma w tej sprawie spotkać się Komisja Europejska, a 8 grudnia unijni ministrowie. W planie spotkania nie przewidziano nawet dyskusji.
20.11.2023 | aktual.: 30.01.2024 18:35
Zaliczka, którą może otrzymać Polska, to w przeliczeniu ponad 22 miliardy złotych. Pieniądze mają zostać przeznaczone na transformację energetyczną oraz uniezależnienie się od surowców z Rosji.
- Polska wystąpiła o te środki pod koniec sierpnia przesyłając do Brukseli nowy, zmodyfikowany Krajowy Plan Odbudowy. Jego akceptacja wiąże się właśnie z wypłata zaliczek. Co w tej sprawie kluczowe, przy tej ocenie Komisja Europejska nie bierze pod uwagę kwestii dotyczących praworządności i nie sprawdza czy zostały zrealizowane jakiekolwiek "kamienie milowe" - wyjaśnia reporter TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski.
Dlatego - jak dodaje - do wypłaty zaliczki nie jest konieczne przegłosowanie nowych ustaw czy powstanie nowego rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: karkołomna misja Morawieckiego. "Jak student, który chce napisać szybko pracę"
Pieniądze z KPO odblokowane? Na razie tylko zaliczka
Wypłata zaliczki w ramach KPO nie oznacza jednak, że wszystkie przewidziane w tym programie dla Polski środki (ponad 60 mld euro) zostały odblokowane.
Aby to było możliwe, Polska musi przeprowadzić zmiany w wymiarze sądownictwa, przewidziane w tzw. kamieniach milowych. Jednym z nich jest m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Przeczytaj też:
Źródło: tvn24.pl