Policja pokazała jej twarz. Ustalają, kim jest zuchwała złodziejka
Klientka marketu Biedronka w Tarnowie zasłynęła na całą Polskę. Jej twarz pojawiła się w policyjnych raportach, bo kobieta z koszykiem pełnym towarów, bez cienia wstydu ominęła kasę i wyjechała ze sklepu. Teraz w sprawie poszukiwania złodziejki pojawia się nowy wątek.
Mistrzyni "bezkosztowych" zakupów z tarnowskiej Biedronki jest poszukiwana przez policję od czerwca, gdy dokonała zuchwałej kradzieży w sklepie. Teraz funkcjonariusze z Tarnowa opublikowali jej zdjęcia w nadziei, że w odnalezieniu poszukiwanej pomoże społeczeństwo.
Kobieta w czerwcu wyjechała zapakowanym koszykiem z Biedronki przy ulicy Matki Bożej Fatimskiej w Tarnowie. Bez skrupułów minęła kasy, nie rozliczając się za zabrane towary. Jednak zarejestrowały ją sklepowe kamery.
Klientka z Biedronki wyjechała pełnym wózkiem. Teraz może odpowiedzieć za kradzież
Jak widać na zdjęciach, klientka z Tarnowa włożyła do koszyka na kółkach najdroższe produkty, między innymi kawę oraz mikser.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja ocenia, że kradzież, której się dopuściła, ocenić można na ponad tysiąc złotych. Kobieta jest poszukiwana od tamtego czasu.
Na początku października policja postanowiła sięgnąć po pomoc społeczeństwa. "Za zgodą prokuratora rejonowego w Tarnowie prezentujemy jej wizerunek. Jeśli rozpoznajesz kobietę na zdjęciach, możesz pomóc dzwoniąc do prowadzącego postępowanie z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum" - napisali tarnowscy policjanci.
Policja już po kilku dniach od opublikowania tego komunikatu przypuszcza, że śledztwo lada moment nabierze tempa. Paweł Klimek, rzecznik prasowy policji w Tarnowie, powiedział w rozmowie z "Faktem", że komunikat przyniósł pożądany efekt.
Przeczytaj także: Pijany kierowca autobusu. Nie był w stanie dmuchnąć w alkomat
Funkcjonariusz potwierdza, że na tarnowski komisariat odezwało się wiele osób. - Policjanci odebrali kilkanaście telefonów w sprawie prezentowanej kobiety. Na tym etapie jest prowadzona weryfikacja uzyskanych informacji, a z chwilą zatrzymania zostaną przedstawione jej zarzuty - mówi rzecznik.
Jak wyjaśnia policjant, gdy zostaną ustalone personalia kobiety, zostanie uruchomiona dalsza procedura, mająca doprowadzić do ukarania jej postępków. - Zostanie usunięty wówczas jej wizerunek - informuje funkcjonariusz.
Źródło: "Fakt"