Zakończyły się obrady okrągłego stołu ws. prawa autorskiego
- Wydawcy muszą mieć możliwość zmierzenia się z gigantami. Prawo autorskie musi być respektowane. Za korzystanie z materiałów należy się opłata, to jest oczywiste - oświadczyła marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska po spotkaniu z mediami w sprawie nowelizacji przepisów o prawie autorskim.
10.07.2024 | aktual.: 10.07.2024 16:14
Premier Donald Tusk zorganizował w środę okrągły stół z przedstawicielami mediów dotyczący zmian w prawie autorskim, na który zaproszeni zostali redaktorzy naczelni i szefowie organizacji reprezentujących wydawców - sygnatariuszy listu otwartego w sprawie zmian w prawie autorskim, skierowanego do premiera w marcu tego roku.
Zaproszenie premiera to reakcja na ubiegłotygodniowy apel wydawców oraz dziennikarzy polskich mediów do polityków, by zmienili uchwalone w Sejmie niekorzystne dla mediów przepisy prawa autorskiego i praw pokrewnych.
- Spotkanie miało bardzo pozytywny przebieg, z szukaniem dobrych rozwiązań. Jako przedstawiciele wydawców wychodzimy z niego z optymizmem. Zostanie powołany zespół roboczy do opracowania poprawek zgłaszanych przez wydawców, premier zadeklarował, że rozumie te postulaty i chce zamknąć sprawę do końca miesiąca - mówi po spotkaniu Paweł Kapusta, redaktor naczelny Wirtualnej Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marszałek Senatu: prawo autorskie musi być respektowane
W czwartek senacka komisja ma zapoznać się z poprawkami, a następnie zawiesić działania, dając czas grupie rządowej na wypracowanie stanowiska.
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa Błońska powiedziała, że prace komisji nad nowelizacją powinny się zakończyć do 24 lipca, aby nie uchybić terminom unijnym. Wówczas nowelizacja trafi na obrady plenarne Senatu.
- Wydawcy muszą mieć możliwość zmierzenia się z gigantami. Prawo autorskie musi być respektowane. Za korzystanie z materiałów należy się opłata, to jest oczywiste - oświadczyła Kidawa-Błońska po spotkaniu z mediami.
Co zakłada nowelizacja ustawy?
Nowela wdraża do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy PE. Jedna z poprawek przyjętych do noweli zakłada zwiększenie z 3 proc. do 25 proc. objętości utworu, który może być wykorzystany na potrzeby zilustrowania treści w celach dydaktycznych lub związanych z prowadzeniem działalności naukowej.
Druga poprawka zastępuje sformułowanie "artyści i wykonawcy" słowami "twórcy i wykonawcy" oraz zakłada, że także twórcy opracowania "utworu literackiego, publicystycznego, naukowego, muzycznego lub słowno-muzycznego" są uprawnieni do stosownego wynagrodzenia.
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył dwóch unijnych dyrektyw dotyczących prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. Aktualne przepisy są przestarzałe, nie nadążają za rozwojem technologicznym i nie obejmują internetu oraz platform streamingowych.
To wolne i niezależne media rozliczają polityków, patrzą im na ręce i ujawniają afery na szczytach władzy. Oto przykłady ważnych materiałów, które w ostatnich latach opublikowaliśmy w Wirtualnej Polsce: