PolskaZakończyła się uroczysta premiera "Katynia" A. Wajdy

Zakończyła się uroczysta premiera "Katynia" A. Wajdy

W warszawskim Teatrze Wielkim zakończyła się uroczysta premiera filmu Andrzeja Wajdy "Katyń".

Zakończyła się uroczysta premiera "Katynia" A. Wajdy
Źródło zdjęć: © AFP

17.09.2007 | aktual.: 18.09.2007 22:13

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/premiera-filmu-katyn-andrzeja-wajdy-6038683212596353g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/premiera-filmu-katyn-andrzeja-wajdy-6038683212596353g )
Premiera filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy

Na premierze obecni byli prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią, premier Jarosław Kaczyński, prymas Polski kard. Józef Glemp, minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Ujazdowski, twórcy filmu i politycy. Wśród gości premiery byli też przedstawiciele rodzin pomordowanych.

Prezydent Lech Kaczyński wyraził nadzieję, że młodzi Polacy zainteresują się filmem opowiadającym o zbrodni katyńskiej.

Musimy prowadzić politykę przywracania pamięci (...) To nie o to chodzi, żeby nasza polityka dzisiejsza była wyznaczana tylko przez tamte zdarzenia. Ale to nie znaczy, że można zapominać, że wolno przyjmować zasadę, że tamte czasy, że to co się wtedy zdarzyło nie ma już najmniejszego znaczenia - powiedział.

Prezydentowa Maria Kaczyńska powiedziała, że film "Katyń" Andrzeja Wajdy był bardzo potrzebny i "pokazał jaka była prawda".

Prezydentowa podkreśliła, że film powinien usatysfakcjonować tych, których bliscy zginęli w Katyniu. Uznała też, że film powinna zobaczyć jak największa rzesza ludzi, także za granicą.

92-letnia Wiktoria Krajewska, której mąż i ojciec zginęli zgładzeni przez NKWD powiedziała po premierze filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy, powiedziała, że "oglądając film poczuła się jakby wszystko wróciło".

Bardzo dobrze pokazane, doskonale zrobione - chciałam za to podziękować naszemu reżyserowi Andrzejowi Wajdzie - powiedziała. To jest wszystko prawdziwe, ja to wszystko przeżyłam. W Katyniu zginął mój mąż i tatuś, i jak oglądałam ten film to wydawało mi się, że wszystko wróciło - podkreśliła Krajewska.

Uznała ona, że "koniecznie muszą zobaczyć to ludzie za granicą, a szczególnie młodzi".

Ten film przestrzega przed zakłamywaniem historii, pokazuje, że prawda zawsze wyjdzie na jaw. Powinien być ogromnym ostrzeżeniem dla kolejnych pokoleń - powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po premierze filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy.

To bardzo realistyczny obraz, oszczędny w swoim wyrazie. Myślę, że przyczyni się do wzrostu wiedzy na temat tej zbrodni, która jest słabo znana zwłaszcza wśród młodzieży - oceniła prezydent.

Wspominała, że kiedy była w szkole, jej nauczycielka zawsze powtarzała, że nie możemy zapomnieć Oświęcimia, Majdanka i Katynia.

Mówiąc o swoich wrażeniach po obejrzeniu filmu, Gronkiewicz-Waltz powiedziała: "Ten film pokazuje wszystko takim, jakim było. Zarówno w części dokumentalnej, jak i sentymentalnej. Tak to sobie wyobrażałam".

Ten film pokazuje jak ważna jest prawda, jako podstawowy składnik życia jednostki w społeczeństwie. W sposób wyważony przedstawia zbrodnię katyńską, nie pozostawiając jednak wątpliwości co do jej wagi - powiedział dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, Jan Ołdakowski po premierze.

Ołdakowski dodał, że film ma także inną smutną nutę. Przez akcenty, nawiązujące do pierwszych filmów Wajdy wydaje się być pewnym pożegnaniem reżysera - ocenił.

Wyraził jednocześnie nadzieję, że "Wajda żegna się z pierwszą częścią swojej twórczości". Nie chce mi się wierzyć, że w ogóle żegna się z kinem - powiedział.

Przede wszystkim, jak podkreślił Ołdakowski, największą zaletą "Katynia" jest pokazanie już bez cenzury ważnych wątków historycznych.

Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) Agnieszka Odorowicz uznała, że film "Katyń" Andrzeja Wajdy "sam w sobie jest lekcją historii".

Mówi nie tylko o tym, co się stało rzeczywiście w Katyniu, Starobielsku i innych miejscach, ale także pokazuje konsekwencje życia w kłamstwie - uważa Odorowicz.

Jej zdaniem, "Katyń" ukazuje różnorodność ludzkich postaw, ich wyborów. To, jak jedni zdecydowali się walczyć z systemem, inni - w systemie się odnaleźć - tłumaczyła.

Andrzej Wajda ładnie to określił, że każdy walczył na swoją miarę, zgodnie z własnymi predyspozycjami (...) Ten film przetrwa wszystko i dotrze do wielu - dokumentalne filmy nie docierają tak bardzo do ludzi jak film fabularny - oceniła Odorowicz. Janina Ochojska szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej powiedziała, że młodzi ludzie mają szczęście, bo znają prawdę o Katyniu, jest dla nich jednoznacznym symbolem i znakiem. Ona mając kilkanaście lat, tej prawdy nie znała i uważa, że coś jej odebrano.

Ten film pokazuje czym był Katyń i to nie tylko w aspekcie śmierci wielu osób, ale także jako głęboką ranę na polskości. To pan Wajda potrafił pokazać - powiedziała Ochojska.

Szefowa PAH oceniła, że zbrodnia katyńska odbiła się na życiu i śmierci kolejnych pokoleń Polaków, które walczyły o prawdę o Katyniu.

Podkreśliła, że to naznaczyło nasze społeczeństwo. Jej zdaniem jest to bardzo ważny film i bardzo głęboko go przeżyła. Mogę powiedzieć, że w pewnym sensie zobrazował on dla mnie słowo Katyń - dodała.

"Katyń" to pierwszy polski film fabularny poświęcony zbrodni katyńskiej i kłamstwu katyńskiemu. Na ekrany kin w całej Polsce "Katyń" trafi 21 września w 190 kopiach.

Źródło artykułu:PAP
Andrzej Wajdafilmkatyń
Zobacz także
Komentarze (0)