Zakaz telefonów w szkołach od września 2023? Minister Edukacji odpowiada
Temat używania przez uczniów telefonów komórkowych w szkołach powraca systematycznie. W opinii publicznej coraz częściej pojawiają się głosy, że młodzież oraz dzieci nie powinny korzystać w placówkach oświatowych ze smartfonów. Na ten temat wypowiedział się również Minister Edukacji Przemysław Czarnek.
Zakaz używania telefonów w szkołach wprowadza coraz więcej placówek w Europie oraz Azji. Jak wskazują jego zwolennicy, dzieci i młodzież w wielu przypadkach nadużywa urządzeń, a te są przyczyną zaburzeń koncentracji i nadpobudliwości. Wiele osób cierpi również na uzależnienie od telefonu oraz social mediów. Przeciwnicy zakazu - w szczególności uczniowie - wskazują natomiast, że telefony zapewniają im łatwy i szybki dostęp do wiedzy oraz pomagają w nauce.
Zakaz używania telefonów w szkołach. Czy będzie odgórnie wprowadzony?
W Polsce zakaz używania telefonów na lekcjach wprowadziły jedynie niektóre szkoły. Co ważne, decyzja ta w większości przypadków jest jedynie rekomendacją - w prawie nie istnieją bowiem odgórnie narzucone przepisy, normalizujące tę kwestię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komputery od rządu. Minister zdradza, na co mogą liczyć uczniowie. "Środki są zabezpieczone"
O zakaz wnoszenia i używania telefonów w szkołach wnioskuje m.in. Centrum Życia i Rodziny. Organizacja przygotowała petycję do Ministra Edukacji w tej sprawie - na początku marca 2023 roku podpisało ją przeszło 12 tysięcy osób. Na temat możliwych zmian, które mogłyby zacząć obowiązywać w placówkach oświatowych od nowego roku szkolnego jeszcze wcześniej został zapytany Przemysław Czarnek.
Zakaz korzystania z telefonów w szkole. Minister za
Szef resortu edukacji w rozmowie z Radiem Zet, pod koniec lutego 2023 został zapytany o kwestię możliwości wprowadzenia zakazu przynoszenia przez uczniów telefonów do szkoły. Przemysław Czarnek ocenił tę inicjatywę pozytywnie. - Jestem absolutnie przeciwnikiem używania telefonów komórkowych na lekcjach i w czasie przerw w szkołach, zwłaszcza w szkołach podstawowych.
Jak dodał, o wprowadzenie obostrzeń wnioskują sami uczniowie. - To przede wszystkim są rekomendacje dzieci i młodzieży, one są dla mnie szczególnie ważne i cieszę się, że one są właśnie takie, idące w kierunku ograniczenia możliwości korzystania z tego prywatnego sprzętu podczas lekcji i podczas przerw.
Minister przedstawił również wstępny plan, wskazujący, jak miałoby przebiegać oddawanie oraz zabezpieczanie telefonów uczniów. Według Czarnka, dzieci i młodzież miałaby zostawiać telefony w szatni lub szafce. - Zabieramy go, wychodząc lub jeśli jest pilna konieczność skontaktowania się z rodzicami - dodał.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.