Narozrabiali po pijanemu. Żołnierze USA zostali "uziemieni" za Odrą
Zakazem spożywania alkoholu zostali objęci amerykańscy żołnierze, którzy obecnie stacjonują w Niemczech. Wszystko po to, by mogli być postrzegani przez gospodarzy jako "dobrzy goście". Ostatnie incydenty nadszarpnęły dobre imię wojska z USA.
15.07.2022 | aktual.: 15.07.2022 13:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak donosi "The Stars and Stripes", gazeta publikowana dla amerykańskich oddziałów, żołnierze USA stacjonujący w Niemczech otrzymali zakaz spożywania alkoholu. Wszystko z powodu nieprzyjemnych incydentów, których dopuszczali się w stanie nietrzeźwości. Okazuje się, że to nie jest jedyna konsekwencja niedopuszczalnego zachowania.
Koniec z alkoholem. Zakaz dla amerykańskich żołnierzy
Całe zamieszanie dotyczy Brygady Pancernej Sił Zbrojnych USA, która od marca stacjonuje w Niemczech. Od tego czasu odnotowano kilka incydentów, polegających na przejażdżkach skuterami elektrycznymi pod wpływem alkoholu. Miały one miejsce poza poligonem Grafenwoehr. Według przekazanych informacji już pięciu amerykańskich żołnierzy zostało w związku z tym oskarżonych o jazdę w stanie nietrzeźwości. To spowodowało, że od 7 lipca wprowadzono oficjalny zakaz spożywania produktów alkoholowych. Wraz z nim pojawiła się jeszcze jedna konsekwencja - żołnierze nie mogą opuszczać bazy na noc.
- Dla naszej misji na europejskim teatrze działań kluczowe jest utrzymanie porządku i dyscypliny w naszych jednostkach. Te ograniczenia zapewnią nam utrzymanie gotowości operacyjnej i pozostanie dobrymi gośćmi - informuje raport dotyczący ostatnich wydarzeń.
W Grafenwöhr oraz sąsiednim Vilseck stacjonuje około 12,5 tysiąca amerykańskich żołnierzy. Jest to jedna z największych baz Stanów Zjednoczonych znajdujących się w Europie.