Zagrożenie na Odrze. Zalane mogą być dwie wsie
Jeśli woda w Odrze przekroczy 6,2 m, zalany zostanie polder z dwoma wsiami – powiedział starosta oławski Marek Szponar. Na razie z możliwości ewakuacji skorzystało niewiele osób. W powiecie trwają przygotowania na przyjście fali powodziowej. Prognozy są niejednoznaczne.
Pierwsza fala spodziewana jest w poniedziałek po południu. Zalane mogą być dwie wsie Stary Górnik i Stary Otok w polderze Oława-Lipki – poinformował starosta oławski Marek Szponar.
- Ponieważ są naturalne przelewy w wałach, to przy odpowiednim poziomie, a to jest mniej więcej 6,2 m na wodowskazie w Brzegu, one się uruchamiają i woda zaczyna się przelewać na polder. To doprowadza też do zalania dwóch dróg, które też będziemy musieli zamknąć – powiedział PAP Szponar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbiorniki retencyjne rozwiążą problem? Ekspert: nie można tworzyć iluzji
Niewiele osób się ewakuowało
Przygotowania do ewakuacji dwóch miejscowości rozpoczęto w niedzielę po południu, po posiedzeniu sztabu kryzysowego. Z takiej możliwości skorzystała jedynie niewielka grupa osób. Większość mieszkańców zabezpiecza dobytek. W całym powiecie trwają przygotowania w związku ze zbliżającą się falą powodziową.
- Poziom wody na Odrze i Oławie nie jest zagrożeniem. Jeśli chodzi o prognozy, są bardzo niepokojące. Woda jest bardzo wysoka, więc musimy się przygotować – powiedział Marek Szponar.
Oława jest ok. 30 km na południowy wschód od Wrocławia. Mieszka w niej ponad 30 tys. osób.