Burmistrz Nysy wzywa do natychmiastowej ewakuacji miasta
Jest decyzja o natychmiastowej ewakuacji Nysy. Premier Donald Tusk mówi o "dramatycznym sygnale". Wcześniej w poniedziałek trwała ewakuacji pacjentów tamtejszego szpitala. Woda zalewała kolejne ulice miasta od niedzieli.
- Jestem zmuszony ogłosić ewakuację. Sytuacja jest bardzo groźna - mówił w mediach społecznościowych burmistrz miasta. Podkreślił, że jest rosnące ryzyko przerwania wałów. - Sytuacja może potoczyć się w najgorszym kierunku - dodał.
- Fala może być kilkumetrowa. Może zalać całe miasto. Za chwilę do akcji rusza całe wojsko. Być może uda się jeszcze wał załatać - mówił do mieszkańców.
W mieście wyją syreny alarmowe z wezwaniem do ewakuacji.
"Mieszkańcy muszą natychmiast wrócić do domów. Mieszkańcy parterów muszą przejść na wyższe piętra. Na tą chwilę służby docierają w każde miejsce miasta. Prosimy nie lekceważyć komunikatów" - przekazuje opolska policja.