"Samotne wilki"
Działający w pojedynkę zamachowcy to wyjątkowo trudny przeciwnik dla służb bezpieczeństwa. Takich "samotnych wilków" niełatwo bowiem namierzyć i przewidzieć, jak daleko mogą się posunąć. Tymczasem to właśnie "wolni strzelcy" terroryzmu mogą w przyszłości wprowadzić największy zamęt i to nie tylko w Europie. Często jedynie inspirują się ideologiami większych organizacji terrorystycznych lub tworzą własne bojownicze postulaty.
Takim samotnym zamachowcem jest Anders Behring Breivik, który w 2011 r. dokonał ataku bombowego w Oslo, a potem otworzył ogień do ludzi na wyspie Utoya. W wyniku jego działań zginęło 77 osób. Odsiaduje on 21-letni wyrok więzienia, który może jednak być przedłużony, jeśli będzie nadal stanowił zagrożenie.
Na zdjęciu: Anders Behring Breivik.