Zagrodzili szlak na Gubałówkę. PKL zapowiada interwencję
Szlak turystyczny prowadzący na Gubałówkę w Zakopanem został zagrodzony przez jedną z rodzin, która twierdzi, że to ich teren. Za przejście na górę pobierają od turystów opłaty w wysokości 5 zł. Polskie Koleje Linowe przekonują, że ścieżka idzie przez teren należący do państwa. Sprawa trafiła do sądu.
Jedna z rodzin w Zakopanem w środę wbiła słupki i ustawiła płot na szlaku prowadzącym na Gubałówkę. Twierdzą, że droga została poprowadzona przez ich teren. Za jego pokonanie oczekują od turystów opaty - po 5 zł od osoby.
- Zdecydowałam się na taki krok, bo PKL i Zakopane nas ignorują. To pole jest z dziada pradziada mojej rodziny. Nasz dziadek w czasie komuny nie został wywłaszczony, nie ma aktu wywłaszczenia - przekonuje Jadwiga Gąsienica-Byrcyn, która postawiła na trasie kasę. Przekonuje, że w ten sposób "walczy o swoje" i narzeka, że turyści zostawiają dużo śmieci.
Inaczej sprawę widzą Polskie Koleje Linowe. - Teren, na którym znajduje się ścieżka jest wytyczona na terenie Skarbu Państwa i PKL. Oczywiście to, do kogo należy teren jest faktem, nie opinią. Łatwo potwierdzić właściciela terenów, chociażby z dokumentów ksiąg wieczystych - powiedziała Marta Grzywa z PKL w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cena parkingu w Zakopanem. Nasz rozmówca nie powstrzymał przekleństwa
- Właścicielem jest Skarb Państwa, a PKL są użytkownikiem wieczystym. Jeśli chodzi o ścieżkę, to została wytyczona przez PKL w 2021 roku tak, żeby turyści mogli swobodnie, bezpiecznie, komfortowo i bezpłatnie dotrzeć na Gubałówkę - przekonuje. - Dzięki wytyczonej ścieżce turyści mają możliwość wyboru, czy chcą zapłacić za bilet podróżując koleją linową, czy korzystać z bezpłatnego, bezpiecznego szlaku - dodaje.
Grzywa powiedziała, że rodzina blokująca szlak złożyła wniosek do sądu o zasiedzenie terenu. Sąd więc rozstrzygnie spór, ale jak podkreśla przedstawicielka PKL, państwo posiada dowody w postaci wpisu z rejestru gruntów.
- Wchodzenie na teren, który jest własnością PKL i blokowanie ścieżki jest w naszym odczuciu niezgodne z prawem, godzi w Skarb Państwa, godzi w spółkę i godne imię miasta oraz bezpieczeństwo - mówi. - Polskie Koleje Linowe są za dialogiem, ale ciężko rozmawiać o jakimkolwiek porozumieniu, gdy ktoś wchodzi na teren, który jest własnością PKL-u i ten teren blokuje - dodaje.
Popularny szlak na Gubałówkę
Bezpłatny i ogólnodostępny szlak na Gubałówkę, przebiegający wzdłuż trasy kolei linowo-terenowej, został wytyczony w 2021 roku. PKL przesunął ogrodzenie zabezpieczające trasę kolei tak, by poprowadzić cały szlak po swoim terenie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trasa jest najpopularniejszym szlakiem z centrum Zakopanego na Gubałówkę. W wytyczenie szlaku zaangażowały się władze Zakopanego oraz Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.
Czytaj więcej: