Zaginiony pies. Wraca do domu dzięki pasji do piłki nożnej
Mecz pomiędzy chilijskimi piłkarzami pomógł psu Toby'emu, poszukiwanemu od dwóch tygodni przez zrozpaczonego właściciela, powrócić do swojego pana. Czworonóg wtargnął na murawę i utrudnił zawodnikom grę, a nagranie z tego wydarzenia ułatwiło odnalezienie zguby.
01.09.2022 06:10
Pies wtargnął na murawę podczas meczu w Chile. Podczas rozgrywek kolejki ligowej, gdy na boisku walczyły chilijskie drużyny Fernandez Vial i Universidad de Concepcion, do gry w dwudziestej minucie pierwszej połowy dołączył dodatkowy zawodnik. Wtargnął na boisko i usiłował zdobyć piłkę.
Pies, jak relacjonuje portal sabes.cl, wykazał się "intensywnym sprintem" i "dużą umiejętnością dryblingu". Nie dawał się złapać żadnemu z zawodników i przez cztery minuty "kiwał się" z każdym, kto usiłował interweniować. Zmusił sędziego do przerwania meczu.
Zaginiony pies. Wraca do domu dzięki pasji do piłki nożnej
Występ zwierzaka wzbudził entuzjazm na trybunach i przed telewizorami. Ale najlepsze miało się dopiero wydarzyć. Matias Gayozo, właściciel niesfornego Toby'ego który niemalże stracił nadzieję, że zobaczy go ponownie, mógł połączyć się ze swoim przyjacielem.
Do domu, położonego 20 kilometrów od stadionu Ester Roa, na którym rozegrał się mecz, odtransportowali zbiega członkowie instagramowej grupy Huellitas de Collao. Gromadzi ona miłośników zwierząt i pomaga w poszukiwaniach zaginionych psów i kotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Toby lubi biegać, jak widać w telewizji. Ale pewnego dnia zniknął i nie mogliśmy go znaleźć. Jak zobaczyłem go w telewizji, od razu rozpoznałem go po ogonie i po tych charakterystycznych unikach. Rozśmieszał nas nimi podczas zabawy - powiedział portalowi uszczęśliwiony właściciel.