Pięści i krew - jatka w ukraińskim parlamencie
Prezydent Janukowicz zgodził się, by rosyjska marynarka wojenna, zamiast opuścić Ukrainę w 2017 r., pozostała na Krymie do 2042 r. z możliwością przedłużenia tego okresu o kolejne pięć lat.
Moskwa w odpowiedzi obniżyła o 30% cenę gazu ziemnego kupowanego przez Kijów z Rosji.
Ukraińska opozycja uznała, że zgadzając się na dłuższą obecność Floty Czarnomorskiej na Krymie, prezydent zdradził interesy narodowe.