Zacznie się około 14:00. Cała Polska w alertach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego stopnia przed burzami i ulewnym deszczem. Burzom towarzyszyć będzie silny wiatr, a lokalnie grad. Ostrzeżenia w sobotę obowiązują w całym kraju.
Cała Polska w alertach. Burze, grad i wichury nadchodzą 
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
W sobotę na termometrach zobaczymy bardzo wysoką, letnią wręcz temperaturę. Słupki rtęci wskażą od 23 stopni Celsjusza na Pomorzu do 27 na Podkarpaciu i w Małopolsce.
Jednak tej - wydawać by się mogło - sprzyjającej aurze, towarzyszyć będą złe warunki biometeorologiczne, przez co możemy narzekać na samopoczucie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Droga Polski do miliardów z KPO. Ekspert zdradza, jakie postawiono nam warunki
Ciepło, ale niebezpiecznie
Dzień w większości kraju rozpoczął się słonecznie. Niestety, zachęcająca do aktywności na zewnątrz pogoda zacznie się zmieniać. Z każdą godziną możemy spodziewać się wzrostu zachmurzenia.
Niebezpiecznie zacznie się robić około godziny 14:00. Od tej chwili w całej Polsce obowiązują bowiem alerty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Żółte ostrzeżenia pierwszego stopnia wydano w związku z prognozowanymi burzami, którym towarzyszyć będą silne opady deszczu, a lokalnie grad. Silnych burz znów należy spodziewać się w południowej i zachodniej Polsce, natomiast słabszych - w pozostałej części kraju.
Niebezpieczny okazać może się również wiatr. Zwłaszcza na północy kraju, gdzie w porywach osiągnąć może prędkość do 90 kilometrów na godzinę. Na pozostałych obszarach wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i południowy.
