Potężne burze nad Polską. Zerwane dachy, zalane domy

Przez Polskę od kilku dni przechodzi potężny front burzowy. W piątek wyjątkowo niebezpiecznie było na południu kraju, gdzie strażacy odebrali ponad 580 zgłoszeń dotyczących m.in. zalanych posesji. Na terenie Wielkopolski doszło do przypadków zrywania dachów.

 Potężne burze nad Polską. Zerwane dachy, zalane domy
Potężne burze nad Polską. Zerwane dachy, zalane domy
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. ROP

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia w Polsce południowo-zachodniej przed burzami, którym miejscami towarzyszyły bardzo silne opady deszczu do 35 mm, lokalnie 50 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

W związku z zagrożeniem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców województw: śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego, małopolskiego i części łódzkiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego SMS o treści: "Uwaga! Dziś (24.05) lokalnie możliwe burze oraz intensywne opady deszczu i gradu. Jeśli możesz, zostań w domu. Unikaj otwartych przestrzeni".

Dla pozostałej części kraju, z wyjątkiem północno-zachodniej części Polski, wydano alerty pierwszego stopnia przed burzami, którym miejscami towarzyszyły silne opady deszczu do 35 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Setki zgłoszeń po przejściu burz

Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał w piątek wieczorem w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że strażacy w związku z frontem burzowym na południu kraju do godz. 19 odebrali 580 zgłoszeń.

Z danych PSP wynika, że w województwie małopolskim strażacy odebrali ponad 135 zgłoszeń, w wielkopolskim - 170, śląskim - 75, opolskim - 75.

Główne działania strażaków polegały na usuwaniu wiatrołomów ze szlaków komunikacyjnych oraz wypompowywaniu wody z zalanych posesji i udrażnianiu przepustów. Około 10 zgłoszeń z terenu woj. wielkopolskiego dotyczyło zerwanych dachów z budynków.

Burze nawiedziły też woj. kujawsko-pomorskie. W piątek po południu na skutek zalania po intensywnych opadach deszczu zablokowana została droga krajowa nr 15 w Gniewkowie.

Sieć Obserwatorów Burz informowała w mediach społecznościowych, że nad woj. świętokrzyskim pojawił się lejek kondensacyjny. Jak przekazano, nie miał jednak kontaktu z ziemią.

Synoptyk IMGW: w sobotę znów groźna pogoda

Według synoptyka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michała Folwarskiego pogoda w sobotę będzie bardzo przypominała piątkową. - W całym kraju będą się rozwijać przelotne opady deszczu i burze - powiedział.

Możliwe są także przelotne opady gradu. Przewidywane jest umiarkowane i duże zachmurzenie. Silnych burz znów należy spodziewać się w południowej i zachodniej Polsce, natomiast słabszych - w pozostałej części kraju. - W tych burzach porywy wiatru nieco niższe, do około 70 km/h, opady deszczu w okolicach 25-30 mm - dodał synoptyk.

Termometry wskażą od 19-20 st. C na wybrzeżu i w rejonach podgórskich, do 26-27 st. C na południu i wschodzie kraju. W sobotę wiał będzie wiatr ogólnie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i południowy.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)