Zaczęło się od Myszki
„Zostałem sam i nie miałem niczego” wspominał później Walt. „Pani Disney i ja wracaliśmy pociągiem, a ja musiałem coś wymyślić... Nie mogłem powiedzieć im, że straciliśmy Oswalda... I wtedy do głowy przyszedł mi pomysł na nową postać - mysz... bo myszy są właściwie urocze, mimo tego, że każdy się ich boi... ze mną włącznie.”