Zachodniopomorskie. O krok od tragedii. Dwa pociągi pędziły na siebie
Dwa pociągi dalekobieżne relacji Szczecin Główny - Olsztyn i Olsztyn - Szczecin Główny pędziły jednym torem wprost na siebie. Tylko dzięki szybkiej reakcji maszynistów obu składów nie doszło do tragedii.
19.08.2021 16:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek ok. godziny 11:30 na wysokości miejscowości Dunowo w pobliżu Koszalina w woj. zachodniopomorskim.
Na jednym torze pędziły na siebie dwa pociągi osobowe. Jeden jechał ze Szczecina do Olsztyna, drugi z Olsztyna do Szczecina.
Na szczęście maszyniści zorientowali się, co się dzieje i zdążyli wyhamować oba składy. Nikomu nic się nie stało.
Trasa przez kilka godzin była nieprzejezdna. Spowodowało to spore utrudnienia w kursowaniu pociągów. Przewoźnik POLREGIO uruchomił na odcinku Koszalin - Nosówko zastępczą komunikację autobusową.
Rocznica tragicznej katastrofy pod Otłoczynem
Pasjonaci kolei przypominają, że do tej niezwykle groźnej sytuacji doszło dokładnie w 41. rocznicę najtragiczniejszej katastrofy kolejowej w powojennej historii Polski.
19 sierpnia 1980 pod Otłoczynem w woj. kujawsko-pomorskim, na jednym torze znalazł się pociąg osobowy relacji Toruń Główny - Łódź Kaliska i pociąg towarowy relacji Otłoczyn – Wrocki.
Zginęło wówczas 67 osób. 64 osoby zostały ranne.