Katastrofa kolejowa w Czechach. Trzy osoby nie żyją, kilkadziesiąt zostało rannych

Trzy osoby zginęły w katastrofie kolejowej w Czechach. Służby informują o kolejnych kilkudziesięciu rannych, w tym pięciu w stanie krytycznym. Na zachodzie kraju zderzyły się ze sobą dwa pociągi osobowe.

Katastrofa kolejowa w Czechach. Dwie osoby nie żyjąKatastrofa kolejowa w Czechach. Dwie osoby nie żyją
Źródło zdjęć: © HZS Plzeňského Kraje

Do katastrofy kolejowej doszło w miejscowości Milavče, leżącej nieopodal Domažlic na zachodzie Czech. Zderzyły się tam dwa pociągi osobowe. Ekspresowy, który odbywał kurs na trasie Pilzno-Monachium, a także mniejszy skład krajowy.

Czeska Agencja Informacyjna informowała początkowo, że w wypadku zginęły dwie osoby. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł jednak do trzech. Kilkudziesięciu pasażerów jest rannych. Stan pięciu lekarze ocenili jako krytyczny.

Ofiary śmiertelne katastrofy to maszyniści pociągów, które zderzyły się czołowo, jadąc tym samym torem. Nie mieli szans, by przeżyć w zmiażdżonych kabinach. W katastrofie zginął także jeden z pasażerów.

Czesi mogą liczyć na wsparcie z Niemiec

W akcję ratunkową zaangażowano służby z Czech oraz Niemiec. Portal iDNES.cz informuje, że miejsce skierowano jednostki lotnicze z Pragi, Pilzna, okolic Hradca Králové oraz południowych Czech.

Zobacz także: Katastrofa kolejowa w Czechach. Nie żyją dwie osoby

- Samochody czeskich ratowników uzupełnia pięć karetek z Niemiec. Nasz inspektor ruchu jest również na miejscu - powiedziała iDNES.cz Mária Svobodová, rzeczniczka regionalnego ratownictwa.

Ekspres jechał dalej, choć powinien się zatrzymać

Minister transportu Karel Havlíček w rozmowie z iDNES.cz powiedział, że winę za zderzenie ponosi najprawdopodobniej maszynista ekspresu z Pilzna do Monachium.

- Miał stanąć przed znakiem stop, minął go i zderzył się z pociągiem osobowym. (...) Cały sprzęt działał, ale błędom człowieka nie da się całkowicie zapobiec - powiedział Havlíček, który osobiście przyjechał na miejsce katastrofy.

Zobacz także: Zderzenie ciężarówki z pociągiem na Pomorzu

- Badamy wszystkie okoliczności wypadku. W tej chwili nie można wykluczyć usterki technicznej lub błędu maszynisty. Więcej dowiemy się po południu - zapowiada Jan Kučera, Generalny Inspektor Kolejnictwa.

Wybrane dla Ciebie
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Szef MSZ Iranu dodał wpis po polsku. Stanowcza reakcja Sikorskiego
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Amerykański cios w Rosję? Zełenski potwierdza
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Brudziński o wakacjach z Kaczyńskim. Piwo i przepowiednia z tęczą
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Duża zmiana w pogodzie. Podano prognozę na Wszystkich Świętych
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Kościół liczy wiernych. Ilu Polaków chodzi na msze?
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Były kanclerz Niemiec sam się zdemaskował. "Bezczelność wobec Polski"
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Policjant drogówki wpadł po pijanemu. Spowodował kolizję
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Niemcy zadają pytanie. Czy Polska pozwoli na przelot Putina na Węgry?
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Policzyli, ile Rosji zajęłoby zajęcie całej Ukrainy
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"
Gorące starcie na spotkaniu z Bąkiewiczem. "Sianie propagandy i nienawiści"