Zabójstwo w Wigilię. Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci 43‑latki

W sprawie o zabójstwo na osiedlu 1000-lecia w Rzeszowie przed sądem stanie dwóch mężczyzn. Mieli oni zabić 43-latkę w Wigilię Bożego Narodzenia w 2023 r.

Do zabójstwa 43-latki doszło w Wigilię Bożego Narodzenia w 2023 r.
Do zabójstwa 43-latki doszło w Wigilię Bożego Narodzenia w 2023 r.
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Wojciech Koziol
oprac. ALW

09.09.2024 | aktual.: 09.09.2024 18:27

O tym, że prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 46-letniemu Bogdanowi K. i 42-letniemu Łukaszowi K., poinformował w poniedziałek Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

We troje pili alkohol. Doszło do awantury

Do zdarzenia doszło 24 grudnia 2023 roku. Bogdan K. i Łukasz K. w pustostanie przy ul. Gołębiej pili alkohol z 43-letnią Sylwią K. Z ustaleń śledczych wynika, że w trakcie libacji doszło do awantury, podczas której Bogdan K. bił Sylwię K. po głowie i tułowiu, na przemian z otwartej dłoni i pięścią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kobieta próbowała zasłaniać się rękami i odpychać napastnika, ale to go jeszcze bardziej rozwścieczyło i zadawał coraz mocniejsze ciosy. - W pewnym momencie Bogdan K. chwycił pustą, szklaną butelkę i uderzył nią Sylwię w czoło. Po tym ciosie kobieta upadła na ziemię - przekazał prokurator Krzysztof Ciechanowski.

Łukasz K. wyszedł z pustostanu, gdy kobieta upadła. Następnego dnia zadzwonił do niego Bogdan K. Poprosił, żeby przyszedł do pustostanu, skąd razem wynieśli na zewnątrz ciało Sylwii K., na koniec wezwał służby ratunkowe.

Bogdan K. przyznał się do zabójstwa

Mężczyzna przyznał się do zabójstwa, ale składając zeznania twierdził, że nie pamięta, że bił Sylwię K. Z kolei Łukasz K. tłumaczył, że nie udzielił pomocy kobiecie, ponieważ bał się agresywnego kolegi. Z obawy przed zemstą nie zawiadomił policji ani pogotowia ratunkowego.

Z opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznych wynika, że mężczyźni w chwili zbrodni byli poczytalni.

Bogdan K. został zatrzymany 25 grudnia 2023 roku i do dziś przebywa w areszcie. Natomiast Łukasz K. po trzech miesiącach wyszedł na wolność, ale ma dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Bogdan K. był wcześniej wielokrotnie karany m.in. za kradzieże, włamania i niszczenie mienia. Łukasz K. był skazany za prowadzenie pojazdu po pijanemu.

Bogdanowi K. grozi co najmniej 10 lat więzienia, a nawet dożywocie. Łukasz K. za nieudzielenie pomocy ofierze może dostać wyrok maksymalnie trzech lat więzienia.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)