Zabójstwo w Falenicy. Zabił rodziców, bo wytykali mu, że się nie uczy?
25-latek, który we wtorek zamordował swoich rodziców w Falenicy zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Kobieta i mężczyzna zmarli w wyniku wykrwawienia - potwierdza prokuratura.
- Ofiarom zadano szereg ran kłutych - ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Zabezpieczono znaczną ilość śladów kryminalistycznych, a także przedmiotów, w tym noże, które mogły być narzędziem zbrodni - powiedział w rozmowie z rmf24.pl rzecznik prokuratury Warszawa-Praga Marcin Saduś.
We wtorek wieczorem w domu w Falenicy (dzielnica Wawer) doszło do rodzinnej tragedii. 24-letni Mateusz G., prawdopodobnie podczas rodzinnej awantury, na oczach młodszego rodzeństwa, zaatakował nożem swoich rodziców.
Jak informuje "Fakt" chłopak jest studentem. Do tej pory doskonale się uczył, mial w indeksie same piatki. Niestety, ostatnio opuścił się w nauce. Denerwowało to rodziców, którzy robili mu wymówki. Zdaniem sąsiadów było to przyczyną wielu awantur.
- Wydzierali się na Mateusza coraz częściej i głośniej. Ewidentnie chłopak zawodził ich oczekiwania - opowiadają "Faktowi" sąsiedzi rodziny.
Źródło: rmf24.pl, "Fakt"