Zabójstwo turystek w Maroku. 15 osób usłyszało zarzut terroryzmu

Zarzuty postawione mężczyznom dotyczą m.in. morderstwa z premedytacją oraz utworzenia grupy w celu przygotowywania i popełniania aktów terroru - donosi rmf24.pl za PAP i marokańską prokuraturą generalną.

Chodzi o tragedię dwóch turystek z Norwegii, które zostały zamordowane w połowie grudnia w górach Atlasu. Choć jedna jest Dunką, obie uczyły się w Norwegii i poznały w szkole.

24-letnia Louisa Vesterager z Danii i 28-letnia Maren Ueland rozbiły namiot w odludnym miejscu. Zginęły od broni palnej, a potem obu kobietom odcięto głowę. Zamordowali je czterej mężczyźni, którzy trzy dni wczesniej złożyli przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu. Nagranie wideo, w którym obiecują posłuszeństwo IS i grożą atakami terrorystycznymi, zamieścili wcześniej w mediach społecznościowych. Prokurator generalny z Maroka potwierdził jego autentyczność.

Ciała młodych kobiet znaleziono 17 grudnia niedaleko wioski Imlil, około 60 kilometrów na południe od Marrakeszu. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

W związku z tym podwójnym zabójstwem marokańskie służby zatrzymały około 20 osób. Czterej główni podejrzani należą do komórki terrorystycznej, która choć powołuje się na Państwo Islamskie, jednak nie ma kontaktu z jego przywódcami. Aresztowany został także obywatel Szwajcarii i Hiszpanii, podejrzany o terroryzm. Według tamtejszych władz, mężczyzna rekrutował dla tzw. Państwa Islamskiego terrorystów z Maroka. Jego tożsamość nie została ujawniona. Wiadomo jedynie, że mieszkał w Maroku i ma paszporty Szwajcarii i Hiszpanii.

Źródło: rmf24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl