Trwa ładowanie...

Zabójcze balony. Siedmiolatka w USA zmarła po urodzinowej imprezie

O tragicznym finale urodzin 7-letniej Alexandry z Tennessee poinformował lokalny kanał telewizyjny WVLT. Według relacji matki dziewczynki, dziecko zmarło po tym, jak przebiło nożyczkami napełnione helem balony urodzinowe.

O śmierci siedmiolatki i prawdopodobnej przyczynie poinformowała matka dziewczynkiO śmierci siedmiolatki i prawdopodobnej przyczynie poinformowała matka dziewczynkiŹródło: FB, Getty Images
d46inu5
d46inu5

Balony były dekoracją, jaką Channa Kelly, matka dziewczynki, kupiła w związku z przyjęciem z okazji 7 urodzin córki. Kobieta tłumaczy, że podarowała Alexandrze jeden duży balon z helem i 10 mniejszych. Nie wiedziała, że doprowadzi to do tragedii.

Kilka dni po imprezie dziecko bawiło się samo w swoim pokoju. Gdy matka weszła tam po jakimś czasie, zastała dziewczynkę leżąca twarzą do podłogi. Balony były przebite nożyczkami.

"Przez chwilę myślałam, że zasnęła, ale potem zauważyłam pozbawione powietrza balony. Zadzwoniłam pod numer 911 i natychmiast rozpoczęłam reanimację" - wyznaje Kelly w dramatycznej relacji w mediach społecznościowych.

d46inu5

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechała wprost pod autobus. Nagranie z Lublina ku przestrodze

Ratownicy medyczni podjęli akcję ratunkową, ale resuscytacja nie przywróciła siedmiolatce oddechu. Służby stwierdziły na miejscu zgon Alexandry.Policja z Clinton Township poinformowała stację WVLT, że w sprawie zdarzenia prowadzone jest dochodzenie. Nie są jeszcze znane wyniki sekcji zwłok.

Zabójcze balony. Siedmiolatka w USA zmarła po urodzinowej imprezie

Według relacji Kelly nie jest obecnie jasne, czy jej córka zmarła w wyniku zatrucia helem, czy też udusiła się, gdy balon uniemożliwił jej oddychanie. "Powiedziano mi, że może to zająć 4-6 miesięcy" - ujawnia matka.

Kelly ma nadzieję, że podzielenie się tym dramatycznym doświadczeniem poprzez post na Facebooku podniesie świadomość społeczeństwa na temat zagrożeń, jakie mogą wynikać z zabawy dzieci takimi przedmiotami. "Mam nadzieję i modlę się, aby w ten sposób ocalono życie innych dzieci. Nie chciałabym, żeby ktokolwiek inny doświadczył bólu i cierpienia związanego ze stratą dziecka" - napisała kobieta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d46inu5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46inu5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj