PolskaZabili kolegów podczas libacji

Zabili kolegów podczas libacji

Proces dwóch mężczyzn oskarżonych o brutalne zabójstwo dwóch kolegów podczas libacji alkoholowej rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Radomiu. Oskarżonym grozi od 8 lat więzienia do dożywocia.

15.07.2005 | aktual.: 15.07.2005 13:24

Oskarżeni to 23-letni Daniel K. i 20-letni Stanisław D. Do zabójstwa doszło w marcu tego roku w toalecie stacji paliw we Wsoli niedaleko Radomia. Według ustaleń prokuratury, Daniel K. pytał swojego kolegę, Mariusza M., o ich wspólne interesy i zwrot pożyczonych pieniędzy. M. pieniędzy nie miał. K. skaleczył go w szyję rozbitą butelką po alkoholu.

Drugi oskarżony, Stanisław D., na polecenie Daniela K. w taki sam sposób zaatakował drugiego kolegę, Roberta Ł. Potem oskarżeni dalej pili alkohol. Ciała martwych mężczyzn znalazł następnego dnia kierowca, który wszedł do toalety.

Daniel K. nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że nie przypomina sobie, aby używał kawałka szkła, dodał, że nie kopał żadnego z mężczyzn i nie skakał po nich, widział natomiast, jak Stanisław D. szarpał się z jednym z nich i podciął mu szyję szkłem. Nie pamięta, aby polecił koledze zaatakować Roberta Ł. w ten sposób, ale nie wykluczył tego. Nie pamiętał również, aby mówił: "Ja zabiję jednego, a ty drugiego". Przyznał, że sam uderzył ofiary dwa razy.

Daniel K. mówił, że bywał po alkoholu agresywny i nie pamięta wszystkich zajść, bo stracił świadomość. Dodał, że nie miał zatargów z nieżyjącymi kolegami.

Sędzia Maciej Gwiazda pytał, dlaczego tak postąpił i czy nie dręczy go świadomość, że dwóch mężczyzn nie żyje. Daniel K. nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak się stało.

Stanisław D. przyznał się do współudziału w zamordowaniu Roberta Ł. Nie przyznał się natomiast do postawionego mu zarzutu nieudzielenia pomocy Mariuszowi M. Przyznał jednak, że nie

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)