Zabił syna, bo chciał chronić go przed złem
Zarzut zabójstwa 2-letniego syna postawiła prokuratura 33-letniemu Dariuszowi M. z Wolbromia. Mężczyzna przyznał się do winy i został aresztowany na trzy miesiące - poinformował Wiesław Zięba, prokurator rejonowy z Olkusza.
12.01.2004 | aktual.: 12.01.2004 12:50
Do tragedii doszło w sobotę wczesnym popołudniem w Wolbromiu (pow. Olkusz). Ranny w brzuch Dariusz M. przyszedł na portiernię swojego zakładu pracy. Wezwanemu lekarzowi pogotowia powiedział, że w domu znajdują się zwłoki 2-letniego syna.
Policja znalazła martwe dziecko z nożem w ciele. Jego ojciec trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Do szpitala trafiła także w szoku matka dziecka. W chwili tragedii była w pracy i nie wiedziała o jego śmierci.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa. Ojciec przyznał się do winy. Wyjaśnił, że chciał uchronić syna przed złem, w szczególności przed krzywdą ze strony osób o innej orientacji seksualnej. Odmówił składania dalszych wyjaśnień. W trakcie przesłuchania wykluczył motywy religijne. Został umieszczony na oddziale szpitalnym krakowskiego aresztu.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna najpierw zranił się w brzuch, potem zadał cios synowi. Prokuratura będzie weryfikować jego wyjaśnienia, podda go także badaniom lekarskim.