Zabił matkę dla 2 tysięcy złotych? "Uderzał jej głową o meble"
Zdaniem prokuratury w podkaliskim Żydowie mogło dojść do zabójstwa, a 57-latek miał zabić swoją matkę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 25 lat więzienia. 81-letnia kobieta zmarła w wyniku obrażeń czaszki, syn miał brutalnie uderzać jej głową o meble.
Do sprawy zatrzymano 57-letniego syna zmarłej. Mężczyzna w chwili interwencji policji miał w organizmie 0,5 promila alkoholu. Ciało 81-latki, decyzją prokuratora, zostało zabezpieczone do badań, a dokładne przyczyny śmierci ma wyjaśnić sekcja zwłok.
"15 października 2022 roku działając z zamiarem bezpośrednim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, używając wobec osoby do niego najbliższej przemocy w postaci wielokrotnego uderzania głową o elementy umeblowania a także uderzania jej nieustalonym narzędziem w okolicach klatki piersiowej, zabrał jej pieniądze w kwocie co najmniej 2 tysięcy złotych" - mówił w rozmowie z portalem Kalisz24.INFO rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Zdaniem prokuratury mężczyzna miał działać "z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia i spowodował u pokrzywdzonej liczne obrażenia ciała, które w efekcie doprowadziły do jej zgonu".
57-latek nie przyznał się stawianych mu zarzutów. Złożył wyjaśnienia, przedstawiając swoją wersję wydarzeń. Trafił na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. Grozi mu do 25 lat więzienia.