Zabił dwoje ludzi i siebie - odpowiedzialni są policjanci?

Prokuratura sprawdza, czy sześciu policjantów z Wolsztyna, którzy mieli poszukiwać oskarżonego o gwałt Jana Sz., nie dopuściło się złamania prawa przez niedopełnienie
obowiązków w czasie akcji poszukiwawczej. Jan Sz. na początku lutego zastrzelił swoją byłą szwagierkę i jej chłopaka, apotem popełnił samobójstwo.

- Chodzi tu m.in. o przekroczenie terminu rejestracji poszukiwań, niewłaściwego nadzoru nad poszukiwaniami i niewykonywanie czynności wymaganych podczas tego typu działań - powiedziała rzecznik prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Doniesienie do prokuratury złożył komendant wielkopolskiej policji. Kontrola Komendy Wojewódzkiej policji stwierdziła uchybienia i nieprawidłowości w działaniu policjantów. Wśród nich stwierdzono m.in. nieprawidłowy obieg dokumentów, brak nadzoru ze strony przełożonych nad funkcjonariuszami odpowiedzialnymi za realizację poszukiwań oraz przedmiotowe i schematyczne potraktowanie sprawy.

32-letni Jan Sz. został skazany na początku grudnia ub.r. na 3 lata więzienia za zgwałcenie byłej żony. Sąd Rejonowy w Kościanie podjął decyzję o zwolnieniu go z aresztu do czasu uprawomocnienia się tego wyroku, od czego nie odwołał się prokurator. Zażalenie wniosła zaś poszkodowana i Sąd Okręgowy w Poznaniu przywrócił areszt. Wydano nakaz zatrzymania skazanego, jednak Jan Sz. zniknął.

Wkrótce potem zastrzelił on w Machcinie 28-letnią kobietę - swoją byłą szwagierkę, która we wcześniejszym procesie zeznawała na jego niekorzyść i jej 31-letniego konkubenta. Gdy w lutym br. policja otoczyła posesję, w której się ukrywał, strzelił sobie w głowę. Po kilku dniach zmarł w szpitalu.

Kontrole dotyczące postępowania w tej sprawie zostały podjęte także w sądzie i prokuraturze.

Kontrola przeprowadzona przez wydział wizytacyjny Sądu Okręgowego w Poznaniu wykazała, że sędzia, która zdecydowała o zwolnieniu z aresztu Jana Sz., popełniła błąd przy ocenie stanu faktycznego. Nie stwierdzono natomiast, by dopuściła się obrazy przepisów prawa, co mogłoby skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną.

Z taką oceną nie zgodził minister sprawiedliwości, który wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędzi do Krajowej Rady Sadownictwa. KRS ma wniosek rozpatrzyć na zaczynającym się we wtorek trzydniowym posiedzeniu.

Postępowanie wyjaśniające prowadzi także rzecznik odpowiedzialności dyscyplinarnej Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.

- Postępowaniem objętych jest trzech prokuratorów: szef prokuratury w Kościanie, prokurator prowadzący sprawę z tej prokuratury oraz jeden z prokuratorów okręgowych z Poznania, który był na posiedzeniu odwoławczym - powiedziała rzecznik prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu Anna Woźniak.

Wybrane dla Ciebie
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków  przestraszyło imprezowanie w parku
Młodzież tańczy pogo. Warszawiaków przestraszyło imprezowanie w parku
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek