PolskaZabił brata bliźniaka, bo był zazdrosny. Po wszystkim zadzwonił do matki

Zabił brata bliźniaka, bo był zazdrosny. Po wszystkim zadzwonił do matki

Piotr M. śmiertelnie pobił swojego brata bliźniaka Jacka. Do tragedii doszło po rodzinnym spotkaniu. Piotr M. widząc brata z kobietą, która mu się podobała, wpadł w szał i zaczął okładać pięściami Jacka.

Zabił brata bliźniaka, bo był zazdrosny. Po wszystkim zadzwonił do matki
Źródło zdjęć: © flickr.com | Piotr Drabik
Radosław Rosiejka

Jak donosi "Super Express" Jacek M. poznał Patrycję, kiedy miała już dwójkę dzieci. Stworzył z nią związek i doczekali się trójki dzieci. Nigdy nie wzięli ślubu. W związku nie zawsze się układało, bo mężczyzna raz mieszkał z matką, innym razem z konkubiną.

O sprawie pisze też "Fakt". W ubiegłą niedzielę Piotr M. wraz z żoną i dziećmi odwiedził swojego brata Jacka i jego konkubinę. Wieczorem bracia bliźniacy zostali w domu z Patrycją. Piotr M. miał zobaczyć Jacka całującego się z kobietą. Wtedy miał wpaść w szał zazdrości.

Rzucił się z pięściami na brata bliźniaki i pobił go na śmierć. Po wszystkim zadzwonił na policję i do matki powiedzieć, aby powiedzieć, że zabił brata.

Zobacz też: Leszek Pękalski. Gwałciciel, zabójca, nekrofil. Choć został skazany tylko za jedno morderstwo, przypisuje mu się nawet 90 ofiar.

Cytowana przez "Super Express" siostra braci mówi, że podejrzewała Piotra M. o romans z konkubiną Jacka. A "Fakt" dodaje, że bratobójca przyznał się na policji do romansu, który miał trwać dwa lata.

Prokuratura postawiła Piotrowi M. zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla mężczyzny.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (99)